Ogłoszenie dla zarejestrowanych użytkowników:
Ze względu na to co się wydarzyło z naszym forum musisz zrobić kilka rzeczy żeby mieć znowu dostęp do swojego konta.
Spróbuj się zalogować, jeśli się to nie powiedzie, kliknij "zapominałem hasła"
Podaj swój mail i dostaniesz link do zmiany hasła - proponuję zmienić hasło na trochę mocniejsze niż mieliście ostatnio.
Dobre hasło to minimum 8 znaków, zawierające duże i małe litery, cyfry oraz znaki specjalne jak - !@#$%^&*
Po zalogowaniu nowym hasłem zmień język forum na polski. Klikasz w swoją nazwę u góry po prawej a potem - User Control Panel -> Board Preferences -> Edit Global Settings -> My Language -> Polski -> i klikasz Submit
W miarę wolnego czasu forum będzie usprawniane i będą dodawane nowe funkcje.
Jeśli pojawiły się w twoim profilu dziwne "krzaczki" zamiast polskich znaków, proszę popraw je.
Dadaj również brakujące informację, taki jak płeć i swoje media społecznościowe itp.
Ze względu na to co się wydarzyło z naszym forum musisz zrobić kilka rzeczy żeby mieć znowu dostęp do swojego konta.
Spróbuj się zalogować, jeśli się to nie powiedzie, kliknij "zapominałem hasła"
Podaj swój mail i dostaniesz link do zmiany hasła - proponuję zmienić hasło na trochę mocniejsze niż mieliście ostatnio.
Dobre hasło to minimum 8 znaków, zawierające duże i małe litery, cyfry oraz znaki specjalne jak - !@#$%^&*
Po zalogowaniu nowym hasłem zmień język forum na polski. Klikasz w swoją nazwę u góry po prawej a potem - User Control Panel -> Board Preferences -> Edit Global Settings -> My Language -> Polski -> i klikasz Submit
W miarę wolnego czasu forum będzie usprawniane i będą dodawane nowe funkcje.
Jeśli pojawiły się w twoim profilu dziwne "krzaczki" zamiast polskich znaków, proszę popraw je.
Dadaj również brakujące informację, taki jak płeć i swoje media społecznościowe itp.
Skuter
Moderator: Moderatorzy
Skuter
Witam wszystkich skutero maniaków od mini po maxi.
Kiedyś,kolega powiedział mi na liczniku 3,a w oczach łzy,o mojej yamaha 50cm3,latała super do 60km\h teraz kupiłem i uratowałem przed złomowaniem Peugeota 125SV/50 z 1995r.Waga ok 95kg.Chłopak który mi go sprzedał po cenie złomu,nie wiedział że stoją łożyska wału.Silnik nawet nie drgnął przy próbie przekręcenia magnetem,więc szybko znalazłem magika który robi takie wynalazki,kupiłem mu nowy akumulator,oponki,zrobiłem hamulce,wymieniłem linki,poskręcałem plastiki,przerobiłem wydech i po dotarciu silnika wyciąga 120km\h w dwie osoby.Dość duży kufer pozwala na wypady po treściwe zakupy do miasta,wygląd może niezbyt ciekawy do momentu jak wyprzedzam nim auta.hehehe.Jeśli pogoda pozwala ruszam czasami do pobliskich lasów z kaskiem pod kanapą i spokojnie jadąć delektuję się zapachem powietrza.Po za tym fajna i tania sprawa na spędzenie czasu na wycieczkach itp ze znajomymi.przyspieszenia nie mierzyłem bo jedną ręką nie mogę utrzymać kierownicy jak daję gazu na maxa.Koszt całkowity zakupu z robocizną 1100pln.No i w sumie szybciej odrestaurowany od mojej r5
Kiedyś,kolega powiedział mi na liczniku 3,a w oczach łzy,o mojej yamaha 50cm3,latała super do 60km\h teraz kupiłem i uratowałem przed złomowaniem Peugeota 125SV/50 z 1995r.Waga ok 95kg.Chłopak który mi go sprzedał po cenie złomu,nie wiedział że stoją łożyska wału.Silnik nawet nie drgnął przy próbie przekręcenia magnetem,więc szybko znalazłem magika który robi takie wynalazki,kupiłem mu nowy akumulator,oponki,zrobiłem hamulce,wymieniłem linki,poskręcałem plastiki,przerobiłem wydech i po dotarciu silnika wyciąga 120km\h w dwie osoby.Dość duży kufer pozwala na wypady po treściwe zakupy do miasta,wygląd może niezbyt ciekawy do momentu jak wyprzedzam nim auta.hehehe.Jeśli pogoda pozwala ruszam czasami do pobliskich lasów z kaskiem pod kanapą i spokojnie jadąć delektuję się zapachem powietrza.Po za tym fajna i tania sprawa na spędzenie czasu na wycieczkach itp ze znajomymi.przyspieszenia nie mierzyłem bo jedną ręką nie mogę utrzymać kierownicy jak daję gazu na maxa.Koszt całkowity zakupu z robocizną 1100pln.No i w sumie szybciej odrestaurowany od mojej r5
Ja też miałem skuter jeszcze do niedawna... Był to Keeway Hurricane... potem postanowiłem zrobić swap Poleciał silnik Minarelli(czyli taki jak w Yamaha aerox czy tam tez w innych) do tego poszedł cylinder Malossi 70ccm gaznik 17,5mm + stożek + Dysza 125(wir w baku) sprzęgło chyba miałem tec evo, Wariator Doppler S3R( nie na zasadzie rolek tylko takich zapadek czy coś) wydech giannateli(czy jak to się tam pisze) i parę innych rzeczy... Rezultaty = V-max kolo 130km/h + przy ruszaniu gaz na max i koło rwało do góry bez problemu koszt tego swapa kolo 2000zł trochę drogie sa sportowe części do skuterów
Vino, co do klimatów jawki skuter to ja mam ogara 200... Z cylindrem na 4 płukach(własnoręcznie przerobionym). Właściwie to chyba nie ma przy nim elementu którego bym nie rozkręcił albo wymienił.
http://www.polskajazda.pl/Motocykle/Rom ... _200/25439
tak sobie kiedyś wyglądał
http://www.polskajazda.pl/Motocykle/Rom ... _200/25439
tak sobie kiedyś wyglądał
Ja zawsze potępiałem "plastikowe klozety na kółkach".
Sam mam (ale już nie długo) składaną z kilku innych motorków motorynkę Stellę. Miała trochę z Ogara 200, Delty, Pony M3... Jeździłem z kuzynem który miał Pony 301.
Wspaniałe wrażenie jak ma się wiatr we włosach... Wiele bym dał żeby do tego wrócić, niestety silnik Dezamet 023 to chyba najbardziej zawodna polska konstrukcja... Nie mam siły i środków żeby ją dalej naprawiać, więc oddam ją za symboliczną sumkę gdzieś na wiosnę...
Jednak właśnie ten motorek mnie wprowadził w tajniki mechaniki, stałem się w okolicy jednym z lepszych majstrów wraz z kuzynem. Prowadzali do nas inne dzieciaki swoje Romety a my im je regulowaliśmy, dawaliśmy rady...
Cóż... kuzyn siadł na Hondę 80 (MX, tak? taka chłodzona cieczą, z dyfuzorem...) a ja do mojej ukochanej zajechanej Piątki.
Może kiedyś sobie kupie komarka?
Tak wyglądała moja maszynka za czasów swojej prawie-świetności
http://www.polskajazda.pl/Motocykle/Romet/Stella/33810
Najwspanialszym przeżyciem było moje pierwsze wyprzedanie pojazdu motorowego: Ursus z dwiema przyczepami był wyprzedzany na odcinku chyba pół kilometra. Rolnik się wystraszył mnie, bo patrzył jakby zobaczył ducha. Coś go wyprzedza... takie małe co motórzysta sięga mu ledwo do błotnika głową zapier**la obok niego
Ja chcę jeszcze raaaz
Sam mam (ale już nie długo) składaną z kilku innych motorków motorynkę Stellę. Miała trochę z Ogara 200, Delty, Pony M3... Jeździłem z kuzynem który miał Pony 301.
Wspaniałe wrażenie jak ma się wiatr we włosach... Wiele bym dał żeby do tego wrócić, niestety silnik Dezamet 023 to chyba najbardziej zawodna polska konstrukcja... Nie mam siły i środków żeby ją dalej naprawiać, więc oddam ją za symboliczną sumkę gdzieś na wiosnę...
Jednak właśnie ten motorek mnie wprowadził w tajniki mechaniki, stałem się w okolicy jednym z lepszych majstrów wraz z kuzynem. Prowadzali do nas inne dzieciaki swoje Romety a my im je regulowaliśmy, dawaliśmy rady...
Cóż... kuzyn siadł na Hondę 80 (MX, tak? taka chłodzona cieczą, z dyfuzorem...) a ja do mojej ukochanej zajechanej Piątki.
Może kiedyś sobie kupie komarka?
Tak wyglądała moja maszynka za czasów swojej prawie-świetności
http://www.polskajazda.pl/Motocykle/Romet/Stella/33810
Najwspanialszym przeżyciem było moje pierwsze wyprzedanie pojazdu motorowego: Ursus z dwiema przyczepami był wyprzedzany na odcinku chyba pół kilometra. Rolnik się wystraszył mnie, bo patrzył jakby zobaczył ducha. Coś go wyprzedza... takie małe co motórzysta sięga mu ledwo do błotnika głową zapier**la obok niego
Ja chcę jeszcze raaaz
A ja muszę się pochwalić że również mam stelle, komarka też ino ten jest pod dywanami schowany
Co do stelli, jak kolega mówił wcześniej, siedziałem całymi dniami jeszcze 3 lata temu by to gówno odpalić...
Aż któregoś pięknego dnia, wszedłem do starej szopy, znalazłem ori nowy zapłon zmd i jeździ do dzisiaj, bez najmniejszej regulacji Najdłuższą trasę pamiętam zrobiłem 108km praktycznie non stop W sumie od remontu silnika zrobine ma 3500km i jakoś nie widzę aby się kończyła.
Zawsze w lecie w niedziele jak znajomii mnie widzą gdzieś że jadę tym piździkiem to się śmieją - taki byk a na motorynce jeździ
Apropo ... rok temu ojciec znalazł chinola w anglii, i wziął mi go abym miał do roboty, pojeździłem wakacje i do tej pory jeszcze części z niego leżą Już bardziej nie zawodna jest ta motorynka niż był on ...
Także, ja wychodzę z założenia, że albo kupić stare, albo nowe lecz markowe. Innej wersji nie widzę ; )
Co do stelli, jak kolega mówił wcześniej, siedziałem całymi dniami jeszcze 3 lata temu by to gówno odpalić...
Aż któregoś pięknego dnia, wszedłem do starej szopy, znalazłem ori nowy zapłon zmd i jeździ do dzisiaj, bez najmniejszej regulacji Najdłuższą trasę pamiętam zrobiłem 108km praktycznie non stop W sumie od remontu silnika zrobine ma 3500km i jakoś nie widzę aby się kończyła.
Zawsze w lecie w niedziele jak znajomii mnie widzą gdzieś że jadę tym piździkiem to się śmieją - taki byk a na motorynce jeździ
Apropo ... rok temu ojciec znalazł chinola w anglii, i wziął mi go abym miał do roboty, pojeździłem wakacje i do tej pory jeszcze części z niego leżą Już bardziej nie zawodna jest ta motorynka niż był on ...
Także, ja wychodzę z założenia, że albo kupić stare, albo nowe lecz markowe. Innej wersji nie widzę ; )
Apropo http://karol2869.wrzuta.pl/audio/34NDEP ... k_-_skuterSweeper pisze:Suzuki Burgman