Ogłoszenie dla zarejestrowanych użytkowników:
Ze względu na to co się wydarzyło z naszym forum musisz zrobić kilka rzeczy żeby mieć znowu dostęp do swojego konta.
Spróbuj się zalogować, jeśli się to nie powiedzie, kliknij "zapominałem hasła"
Podaj swój mail i dostaniesz link do zmiany hasła - proponuję zmienić hasło na trochę mocniejsze niż mieliście ostatnio.
Dobre hasło to minimum 8 znaków, zawierające duże i małe litery, cyfry oraz znaki specjalne jak - !@#$%^&*
Po zalogowaniu nowym hasłem zmień język forum na polski. Klikasz w swoją nazwę u góry po prawej a potem - User Control Panel -> Board Preferences -> Edit Global Settings -> My Language -> Polski -> i klikasz Submit
W miarę wolnego czasu forum będzie usprawniane i będą dodawane nowe funkcje.
Jeśli pojawiły się w twoim profilu dziwne "krzaczki" zamiast polskich znaków, proszę popraw je.
Dadaj również brakujące informację, taki jak płeć i swoje media społecznościowe itp.

Trabant 601

Tutaj prezentujemy nasze auta, inne niż Renault 5

Moderator: Moderatorzy

Wojtek
Posty: 3
Rejestracja: 7 stycznia 2014, 16:43
Lokalizacja: £ód¼

Trabant 601

Post autor: Wojtek »

Hej, piątki jeszcze nie posiadam, acz pochwalę się swoim Trabantem, w którego remont włożyłem sporo kasy i przede wszystkim serce i czas(9 miesięcy).

Autek kupiłem za 1800 zł w Tomaszowie.
Obrazek
Pośmigałem trochę(bez prawa jazdy jeszcze), gdy podkusiło mnie aby zajrzeć pod dywaniki. Zaznaczam że byłem kompletnym laikiem jeśli chodzi o lakierowanie i spawanie...
Obrazek
Szybka naprawa
Obrazek
Obrazek

Potem zdałem prawko, wyjechałem Trabantem z garażu i przytrafiła mi się kolizja(1 dzień jazdy!). Stłuczony błotnik, nowy kupiłem za 5 zł na złomie. Niestety w garażu okazało się że trochę więcej będzie roboty...
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Przyszedł czas lakierowania
Obrazek

Obrazek

I efekt finalny
Obrazek

Obrazek


A teraz? Planuję podszykować go mechanicznie(został układ kierowniczy), sprzedać i kupić Piąteczkę. : )
Awatar użytkownika
TQT
Posty: 1201
Rejestracja: 20 lutego 2009, 09:57
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: TQT »

Oj, szkoda sprzedawać klasyka :( - ładny jest :)
dredzioch1
Posty: 644
Rejestracja: 30 stycznia 2011, 23:55
Lokalizacja: Poznañ

Post autor: dredzioch1 »

Elegancki. + za spawanie podłogi - wygląda na porządna robotę czyli doczołowo bez zakładki i spaw ciągły, a nie wiejska technika uprawiana przez większość blacharzy czyli jeżogroszek. Mogłeś tylko spawy przejechać ściernica listkową, aby całkiem zniknęły - nie widać wtedy zupełnie miejsca spawu i wygląda na nierobione.

A tutaj macie zdjęcia co to jeżogroszek:) Nie róbcie tak:)
http://www.capri.pl/car/3004/2710&img=large

R5 lubią gaz - każdy silnik go toleruje.
Wojtek
Posty: 3
Rejestracja: 7 stycznia 2014, 16:43
Lokalizacja: £ód¼

Post autor: Wojtek »

Mylisz się, spaw ciągły w Trabancie nie przejdzie, tu są półmilimetrowe blachy miejscami, ciągły by odkształcił blachę. Na podłodze są to liczne punktowe spawy lub małe pociągnięcia ciągłym(to robił spawacz "profesjonalsita"), niestety to co robiliśmy we własnych warunkach to już w większości zakładka, ale nie ma prawa to zardzewieć, wszędzie gdzie blachy się stykały dałem sowicie podkładu epoksydowego, całość zabezpieczona masą uszczelniającą na spawy oraz zakonserwowana.


Kilka fot takich miejsc z których nie jestem zadowolony, aczkolwiek jak zaobserwujesz jest tam dużo podkładu i wszystko jest dość fajnie zabezpieczone.
https://lh4.googleusercontent.com/-_ldg ... C_0118.JPG
https://lh5.googleusercontent.com/-Brze ... C_0078.JPG
https://lh6.googleusercontent.com/-GmVn ... C_0074.JPG
https://lh6.googleusercontent.com/-CI-J ... C_0072.JPG

Tutaj jest galeria moja i kuzyna, w jego trabancie(niebieski) wydaje mi się że to spawanie punktowe jest troche przesadzone https://plus.google.com/photos/10544112 ... psrc=pwrd1
dredzioch1
Posty: 644
Rejestracja: 30 stycznia 2011, 23:55
Lokalizacja: Poznañ

Post autor: dredzioch1 »

Bo to robisz punktowo tak długo, aż stanie się spawem ciągłym. Z uwagi na przegrzanie i odkształcenia blachy. Jasne, że nie jedziesz od razu po całości tylko po kawałku, aż się zapełni całe.
ODPOWIEDZ