Ogłoszenie dla zarejestrowanych użytkowników:
Ze względu na to co się wydarzyło z naszym forum musisz zrobić kilka rzeczy żeby mieć znowu dostęp do swojego konta.
Spróbuj się zalogować, jeśli się to nie powiedzie, kliknij "zapominałem hasła"
Podaj swój mail i dostaniesz link do zmiany hasła - proponuję zmienić hasło na trochę mocniejsze niż mieliście ostatnio.
Dobre hasło to minimum 8 znaków, zawierające duże i małe litery, cyfry oraz znaki specjalne jak - !@#$%^&*
Po zalogowaniu nowym hasłem zmień język forum na polski. Klikasz w swoją nazwę u góry po prawej a potem - User Control Panel -> Board Preferences -> Edit Global Settings -> My Language -> Polski -> i klikasz Submit
W miarę wolnego czasu forum będzie usprawniane i będą dodawane nowe funkcje.
Jeśli pojawiły się w twoim profilu dziwne "krzaczki" zamiast polskich znaków, proszę popraw je.
Dadaj również brakujące informację, taki jak płeć i swoje media społecznościowe itp.

brakuje mi tu dzialu

Pytania, spostrzeżenia dotyczące działania klubowego forum.

Moderator: Moderatorzy

Czy chcesz aby powstał osobny dział "street kills"

Czas głosowania minął 21 sierpnia 2007, 09:40

Tak
4
19%
Nie
17
81%
 
Liczba głosów: 21

potworzyca

Post autor: potworzyca »

qcnka pisze:
potworzyca pisze:Znam tę adrenalinkę podczas ulicznego ścigania, jest to fajne, ale trzeba bardziej otworzyć umysł na świat, który nas otaczai ograniczyć to do minimum. Chcesz się ścigać, ulica to nie tor. I pokazywanie dresiarzom, że R5 to najlepsze autko na drodze, nie jest pozytywną wibracją i tylko świadczy o niedojrzałości człowieka

Bardzo mądre Powtorzyco :-)
Kto jak kto ale Ty w tym temacie jestes "doświadczona".
Czasami trzeba schowac dume do kieszeni i pomysleć.
Znam to uczucie, jednak nie nazwałabym tego doświadczeniem ;-) Jest to fajne, ale jednak mądrość jest górą...
żuwik

Post autor: żuwik »

Swapy no nie wiem po co ludzie robią, pewnie żeby mieć lepsze parametry przy fabrycznym obciążeniu i spalaniu. Ściganie od świateł - jak jest miejsce to spoko.

Temat jednak ma być skrupulatnym opisem jak to przy 6127obr/min wbiłem dwójkę i strzeliłem ze sprzęgła i wow normalnie mada faka. Kto tego nie umie? Jak ktoś nie ma kolegów żeby im opowiadać jak to było wow to niech pamiętnik pisze. A jak ktoś jest tak próżny że nawet ściga się spod świateł nie żeby sprawdzić siebie, samochód i konkurenta, a dla ochów i achów to nie jest to osoba z którą chcę utrzymywać stosunki koleżeńskie z powodów powszechnie wiadomych, mianowicie mamy inne priorytety. Dlatego jestem na nie. Ale to tylko moje zdanie (i 15 innych osób).

"Proste są dla szybkich samochodów, a zakręty dla szybkich kierowców". A 100m to nawet prostą ciężko nazwać.
makhi

Post autor: makhi »

żuwik pisze:E no to rewela, mogę Cię dotknąć?

:/
Wielkie pozdro dla Ciebie za to podsumowanie
makhi

Post autor: makhi »

moim skromnym zdaniem strasznie szczeniacki temat.Natomiast chętnie sie podzielę tym że iż wczoraj jechałem bardzo ostrożnie a i tak zginołbym w czołowym zderzeniu. Bo jakiś streetkills, przecenił swoje umiejetności i swój samochód.Na szczęśćie minołem go (na grubość lakieru).
ODPOWIEDZ