: 28 grudnia 2007, 22:09
Fajnie było, spot udany jak zawsze na Śląsku
Ekipa z Krakowa się odpisała, czyli chłopaki mają wielkiego plusa
Jak wracalismy z powrotem to Seba przy zjezdzie na Kraków wkleiłby sie w jakiegoś kolesia
Mam jednak nadzieje że dojechali wszyscy szczęśliwie. Mnie Kuchar też niezle pogonił, cały czas 130-140 na blacie - chociaż to wcale nie tak szybko, to musze przyznać że dawno tak nie jezdziłem. Renia została konkretnie przepalona.
Do następnego. Pozdrawiam


Jak wracalismy z powrotem to Seba przy zjezdzie na Kraków wkleiłby sie w jakiegoś kolesia

Do następnego. Pozdrawiam
