Strona 2 z 2
: 14 sierpnia 2007, 12:00
autor: żuwik
Może być korektor. W Kangoorze kumpla jedna z wewnętrznych sprężynek pękła i auto stanęło bokiem, jakiś fachman naprawił część nienaprawialną i auto jeździ dalej.
: 14 sierpnia 2007, 12:00
autor: kabar
Wszystko wskazuje na korektor, lepiej to sprawdź i ew. wymień bo na mokrym możesz się zdziwić.
: 14 sierpnia 2007, 12:02
autor: supermonster
przyznam że co do korektora jestem zielony - tam jest ta sprężyna na zewnątrz korektora - co ona robi?? Co mam sprawdzić?
: 14 sierpnia 2007, 12:06
autor: żuwik
Trzeba rozebrać korektor. Lepiej niech to zrobi ktoś, kto wie co robi.
Ew kup nowy korektor
Ta sprężyna na zewnątrz służy do regulacji.
: 14 sierpnia 2007, 12:27
autor: supermonster
tak sobie przeglądam Haynesa... ten korektor powinien być ruchomy? Bo to typ, który zmienia siłe hamowania przy zmieniającym się obciążeniu, czy tak??
: 14 sierpnia 2007, 12:28
autor: kabar

Tak
: 14 sierpnia 2007, 16:16
autor: lodoo
to juz bedziesz chyba trzeci co ma korektory z astry

: 17 sierpnia 2007, 21:41
autor: żuwik
No i się stało.... Masakra ale w 4h się uwinęliśmy...
Ale od początku, uprzedzony przez MT zdjąłem koła i wsadziłem na belkę. Zacisk wyposażony w nowe kloce. Lipka - rekin mimo ET 18 trze...
Szybki kurs na szrot po dystanse z poldka sztuk dwa, rozwiercanie dziur i pasi...
Sama belka weszła idealnie, dokręcona po chłopsku siadła tam gdzie powinna, badanie geometrii stwierdziło nieznaczne odchylenie w zbieżności, może to być kwestią burzliwej przeszłości belki (dziurę pewnie widziała niejedną). Nieśladowość 5mm - przeboleję
Korektor utrzymuje przy pełnym obciążeniu z przodu 2,5kN, z tyłu 1kN. Przy 60km/h i depnięciu zablokowało najpierw tył, ale po dotarciu przyrudzonych tarcz jest OK. Przód chwyta, tył jedzie. Odpowietrzone na przewodzie - pedał dużo twardszy niż przy bębnach. Hamowanie POEZJA! Problem jest jeden - mieszkam w terenie górzystym i przy hamowaniu przy jeździe z górki korektor hamuje jak po płaskim - narazie bez niemiłych doświadczeń.
Auto staje w miejscu, za niedługo zagoszczą z przodu wentyle na zaciskach z GTT to będzie dobrze.
Największy problem to wystawienie tylnych felg... Nie dośćże ET 18 zamiast 36, dystans 5mm, opona poszła bardzo na zewnątrz co karykaturalnie wygląda (pomijając że tył mam wyżej niż miałem

) i powoduje dziwne uczucie przy cofaniu, poza tym ręczny bardzo słaby (jest na to rada? chyba korektory go nie puszczają

). Tyle negatywów, reszta pozytywy: prowadzenie, cisza, komfort, stabilność i poczucie bezpieczeństwa.
: 18 sierpnia 2007, 17:44
autor: lodoo
jest rada - hydrauliczny reczny

- albo gadaj z foggim - on ma cacy reczny... moze trzeba wszystko poczyscic w hamulcach, powymieniac linki i tarcze, nasmarowac tu i tam...
musze sie polasic na belke z tarczkami.... jeszcze jak mowisz ze pedal twardszy to mniam mniam
a co ty gadasz ze wystaja kola i ze brzydko to wyglada... zapodaj takie same dystanse na przod i tyle.... co to jest ET18 + 5mm dystansu przy feldze 5,5 cala szerokiej.... trza bylo dac dystanse 15

: 18 sierpnia 2007, 20:59
autor: żuwik
Lodoo pisze:jest rada - hydrauliczny reczny

- albo gadaj z foggim - on ma cacy reczny... moze trzeba wszystko poczyscic w hamulcach, powymieniac linki i tarcze, nasmarowac tu i tam...
Linki nowe, tarcze nowe, klocki nowe, mechanizm działa jak malina, pytania?
a co ty gadasz ze wystaja kola i ze brzydko to wyglada... zapodaj takie same dystanse na przod i tyle.... co to jest ET18 + 5mm dystansu przy feldze 5,5 cala szerokiej.... trza bylo dac dystanse 15

Przy oponie 155 wygląda dziwnie

: 10 września 2007, 17:44
autor: żuwik
Ręczny dalej lichy... Mam więc pytanie do posiadaczy tarcz - jak macie ustawione linki. Jak ręczny jest spuszczony dźwignia ręcznego w zacisku jest luźna (w położeniu takim jak bez linki) czy może jest cały czas trochę odchylona?