Renault 5 Klub Polska

Tak super sprawa na plastik ale nie stosujcie tego na skórę naturalną, po kilku latach zrobi się z niej węgielek, tak samo pasta kiwi niszczy buty, super efekt ale napewno nie na naturalną skórkę.

wd40 wymawiac woda 40 nadaje sie do picia a nie do smarowania

zamek powinno sie nasmarowac smarem normalnym smarem odpornym na wyplukanie lub takim bajerem z teflonem silikonem

absolutnie się z tobą nie zgodzę
od kilku dobrych lat zajmuję lockpickingiem i pracuję w branży usługowej równiej jeśli chodzi o dorabianie kluczy.

1. Najlepszy zamek to zamek "suchy" w autach są wkładki samosmarujące drobinki startego materiału mikroskopijne male wypełniają przestrzeń pomiędzy elementami trącymi i je smarują jest to optymalne smarowanie w KAŻDYCH warunkach pracy i temperaturach.

2.WD40 dziala jak woda a nawet lepiej ma wypłukać cały syf i zabrudzenia z zamka a nie go smarować w sensie doslownym, bo "smar" nawet najbardziej lepki ma to do siebie ze przyciąga kurz i syf których nie mało.

3.Zamek po "przesmarowaniu" może i działać lepiej ale za pół roku życzę powodzenia, nie raz pomagałem ludziom którzy zjedli wszystkie rozumy i czekali pod autem ponad godzinę.

Apropos mala sugestia, odkręcając zardzewiałą śrubę/nakrętkę polejcie wodą zamiast olejem zobaczycie różnicę

w nowych zamkach mze sie to sprawdza... ale w kilkunastoletnich wyrobionych nie ma nic lepszego jak smar

w zeszlym roku mialem tak zajechany zamek ze drzwi po zatrzasnieciu sie nie zamykaly tylko odskakiwaly... odrobinka oleju i do dzis dzialaja jak nowki....

każdy ma swój sposób, ja z doświadczenia wiem że nie miłe to jest dla zamka na dluższy czas.
Mój ekstremalny przypadek to kiedy klientka poprosiła o otwarcie zamka gerdy, ZX klucz "rurka". Wiecie czym go nasmarowala - olejem jadalnym bo się jej zacinał (przyczyna tkwiła w czym innnym klucz miał wewnątrz drobinki piasku ) olej jadalny zastygł po kilku tygodniach robi się "żelka" samo rozwiercanie zamka prawie 2 godziny

to z pewnoscia nie byl dobry sposob

no niezbyt

A wcześniej nie wyraziłem się zbyt jasno, fakt faktem są specjalne smary-oleje zwać jak zwać firm jest od groma można i zwykłym olejem smarować zamki drzwiowe tylko ja miałem na myśli wkładkę tam gdzie wkładamy kluczyk i tak samo przy stacyjce są piny które precyzyjnie muszą się ustawić żeby wszystko grało, i moje zdanie jest takie że tak gdzie wkladamy kluczyk tam nie smarujemy- nie oliwimy.
W razie awarii zamka, pozostaje metoda na leszcza. Albo rozwiercanie tańsze od drugiej szyby

no jasna sprawa tam gdize kluczyk tam nie smarujemy