: 14 grudnia 2009, 21:07
Ale że unikorn pisał że po wysuszeniu pojawia sie nalot rdzy to trzeba to związać i odizolować.
Dam przykład z życia:Megane którą obecnie sie poruszam lakierowałem 6 lat temu poprzedniemu właścicielowi.Autko było popowodziowe ,pordzewiałe ale nie na wylot.Z zewnątrz wszystko zostało po wyczyszczeniu pokryte podkładem reaktywnym standoxa a w profilach cortaninem (tańszy) i zakonserwowane środkami do profili zamkniętych.efekt na stan obecny:nadkola tylne i progi sitko tyle że zeżarło od środka...
Dam przykład z życia:Megane którą obecnie sie poruszam lakierowałem 6 lat temu poprzedniemu właścicielowi.Autko było popowodziowe ,pordzewiałe ale nie na wylot.Z zewnątrz wszystko zostało po wyczyszczeniu pokryte podkładem reaktywnym standoxa a w profilach cortaninem (tańszy) i zakonserwowane środkami do profili zamkniętych.efekt na stan obecny:nadkola tylne i progi sitko tyle że zeżarło od środka...