Witam serdecznie!
: 11 lipca 2014, 17:55
1,5 miesiąca temu stałem się szczęśliwym posiadaczem Renault 5 z 1987 roku. Jest to podstawowa wersja Five z silnikiem 1.1. Mimo tego, że jest to malutki silniczek, uwielbiam przejażdżki moją Piątką, gaźnikowe silniki mają w sobie to coś... Co dla mnie ważne, silnik nigdy nie wdychał gazu, pewnie dlatego nadal jest w niezłej kondycji jak na swoje 27 lat.
O zakupie piątki zadecydowało kilka względów. Głównym powodem zakupu było to, że zapragnąłem mieć auto, które zaprojektował Marcello Gandini - jak dla mnie człowiek legenda. Co tu dużo pisać, wystarczy rzucić kilka nazw jego dzieł: Lancia Stratos, Bugatti EB110, Cizeta Moroder, Lamborghini Miura, Countach, Diablo... Póki co cała ta samochodowa extraklasa jest poza moim zasięgiem, ale na Piątkę mogę sobie pozwolić
Poza tym chciałem mieć autko z charakterem służące do przejażdżek za miasto.
Po szybkim przekonaniu żony, że taka "zabawka" jest mi niezbędna, zakup doszedł do skutku!
Witam wszystkich fanatyków motoryzacji z duszą
Łukasz
O zakupie piątki zadecydowało kilka względów. Głównym powodem zakupu było to, że zapragnąłem mieć auto, które zaprojektował Marcello Gandini - jak dla mnie człowiek legenda. Co tu dużo pisać, wystarczy rzucić kilka nazw jego dzieł: Lancia Stratos, Bugatti EB110, Cizeta Moroder, Lamborghini Miura, Countach, Diablo... Póki co cała ta samochodowa extraklasa jest poza moim zasięgiem, ale na Piątkę mogę sobie pozwolić

Poza tym chciałem mieć autko z charakterem służące do przejażdżek za miasto.
Po szybkim przekonaniu żony, że taka "zabawka" jest mi niezbędna, zakup doszedł do skutku!
Witam wszystkich fanatyków motoryzacji z duszą

Łukasz