Strona 2 z 2

: 28 lipca 2014, 14:06
autor: J23G
:) był kiedyś taki plan żeby mieć każdy model.
:mysli:
Ale nie bedzie to łatwe. I jest tego tyle :szok:
Ale pewnie kilka jeszcze wpadnie.
Oby nie trafiać na oszustów i hamow, którzy maja pretensje ,ze kupujesz auto w ciemno po opisie ogłoszenia :glupek:
No cóż najwyraźniej nie jest to normalne w Polsce. :(
Bede informował o przebiegu wydarzeń.

[ Dodano: 28 Lipiec 2014, 15:06 ]
dzisiaj pan wielki szu dostanie pismo z kancelari prawniczej i czekamy na reakcje. oczywiscie wnioskujemy o odszkodowanie na podstawie niedotrzymania warunkow umowy.
a przylot z Norwegi po auto jest kosztowne :) plus weekend w drogim hotelu :mysli:
Trzymamy reke na pulsie :)))))))))
:cwaniak:

: 28 lipca 2014, 14:29
autor: TQT
I dobrze!

: 28 lipca 2014, 15:22
autor: MIKUZZ
J23G pisze:przylot z Norwegi po auto jest kosztowne :) plus weekend w drogim hotelu :mysli:
Rozumiem, że teraz byłbyś EWENTUALNIE skłonny przyjąć łaskawie w rozliczeniu od tego kutafonga Baccarę, jeśli by Ci trochę dopłacił za fatygę? :okok:
Bardzo słusznie! Może następnym razem pomyśli obiecując gruszki na wierzbie.

: 2 października 2014, 14:37
autor: J23G
sparwa zakonczona :okok:
pan wielki szu po otrzymaniu pisma z kancelari prawniczej przelal na moje konto wplacone pieniadze. Ktore teoretycznie wedlug niego byly zaliczka :)
ale moze w polsce tak jest ze jak auto kosztuje 3000 zl i przelewasz 3000 to to jest zaliczka bezzwrotna w dodatku :mysli:
no ale coz ja sie nie znam :szok: wazne ze kasa wrocila :okok:

: 2 października 2014, 14:47
autor: TQT
No i super, że Twoja sprawa się w miarę dobrze zakończyła. Szkoda tylko nerwów i straconego czasu.
Takich sprzedających "artystów" jest więcej :(

: 3 października 2014, 10:52
autor: Hawi
Sprawa zakończona a co się stało z Baccarą ?? Zapadła się pod ziemię ??

Czy kiedyś wykwitnie znowu na jakimś portalu...może bo to jedna z mych opcji piątkowych ;)

Bo na świecie jak się pokaże to szybko znika ;/

: 3 października 2014, 17:01
autor: LuziK
Baccara znikła już w trakcie całej sprawy, raz nawet namierzyłem ją ze zmienioną ceną na 1300zł, ale za bramą u tego złodzieja już jej nie było. gdzieś w końcu się pokaże w końcu była na chodzie.