Renault 5 Klub Polska

Witajcie !

Koleżanki i koledzy potrzebuje waszej porady . Kupując 7 lat temu moją Renie GTX=a był w niej zamontowany akumlator Varta 44 Ah i po dwóch latach padł i 5 lat temu kupiłem nowy Bosch Silver S4 o takiej samej mocy , czyli 44Ah i wczoraj odmówił posłuszeństwa . Proszę was o podpowiedz , czy 44Ah to do silnika 1.7 to nie za mało, może kupić większej mocy . Ktoś wie jaki w tym silniku nominalnie powinien być akumlator . Macie może jakieś doświadczenia jakiego producenta kupić czy wsio ryba bo go po 5 latach i tak szlag trafi . Dzięki . Pozdrawiam !

pojemność aku to jedna sprawa a ważny jest też prąd rozruchowy. Skąd wiesz że padł? Ktoś go pomierzył? Pozatym 5 lat na aku to wcale nie zły wynik. Ja do laguny 1.8 kupowałem 50 Ah w real'u ( jakiś power coś tam coś tam ) i służy już 7 lat.
Czy 44 Ah to za mało to nie wiem, sprawdź w literaturze.
Ale zanim weźmiesz się za wymianę akumulatora daj do jakiegoś zakładu niech ci go pomierzą, sprawdzą obwód ładowania i może poszukają jakiś upływów prądu.Bo jeśli masz coś nie tak z inst. to wymiana akumulatora nic nie pomoże.

Jeśli chodził Ci 5 lat na 44Ah to mógłby być i 44Ah. Natomiast silnik GTE jest nieco większy od 1,1 i 1,4 I może mógłby być i większy akumulator. Musisz jednak popatrzeć czy większy zmieści się w komorze akumulatora. U nas siedzi 55Ah ale mieści się na styk. Dyskusji na różnych forach na ten temat było dużo, że o kłótniach i wymądrzaniu się już nie wspomnę
Moim zdaniem nie ma co przesadzać z pojemnością akumulatora, bo na krótkich dystansach może alternator go nie doładowywać.

Napisałem moje zdanie i nie podejmuję dalszej dyskusji

był mierzony dlatego wiem , że padł .Natomiast z ładowaniem i wszystko z prądem oraz instalacją jest ok . Dzięki za podpowiedzi , ale proszę o więcej informacji . Pozdrawiam !

Według internetu dla wszystkich z wyjątkiem Diesla - 45Ah, przy prądzie rozruchowym 380A.
Dla diesla 63Ah - 630A.

Weź też sam poszukaj

Do R5 wchodzi spokojnie i nic nie wystaje 77 Ah. Długość – 278 mm Szerokość – 175 mm Wysokość - 190 mm. Np. Bosch z serii S5 czy Varta Silver.
5 lat to normalna długość życia akumulatora. Osobiście wole zwykłe z odkręcanymi korkami, gdzie mogę samodzielnie kontrolować stan elektrolitu i uzupełniać. Obecnie jednak nawet najtańsze markowe sa już "bezobsługowe", co moim zdaniem skraca ich żywotność. Rekord był u ojca w Lanosie, gdzie najtańsza Varta miała 9 lat i z nią samochód został sprzedany. Ile jeszcze podziałała to nie wiem, ale był to właśnie model, gdzie samodzielnie można było uzupełnić stan elektrolitu.

nie ma sensu montować zbyt dużego akumulatora bo efekt będzie odwrotny od zamierzonego, alternator nie da rady go naładować. Nie bądźmy mądrzejsi od konstruktorów.

RYCHO35 pisze:nie ma sensu montować zbyt dużego akumulatora bo efekt będzie odwrotny od zamierzonego, alternator nie da rady go naładować. Nie bądźmy mądrzejsi od konstruktorów.

Alternator będzie w stanie go naładować lecz czas który będzie potrzebny naładowania jest zależny od stanu rozładowania i pojemności.

Dla ciekawostki mogę wam powiedzieć że bardzo rozładowany akumulator potrafi pobierać 30A i więcej, w aucie odpalonym z kabelków bądź ostatkiem sił kręcenia rozrusznikiem.

Aktualnie polecam EXIDE oraz pod markę Centre tego ostatnio dużo montuję i nikt nie wraca z reklamacją

Z pojemnością akumulatora nie ma co przesadzać. To że wchodzi 77Ah, to tylko informacja mająca jedynie zastosowanie, gdy mamy diesla 1.6 albo zeswapowanego 1.9 D/TD. Do silników benzynowych 55 Ah wystarczy w każdym przypadku, nawet jeśli był robiony swap na coś o większej pojemności.

Jeśli chodzi o producenta alternatora to polecałbym Magneti Marelli albo Quinton Hazell.