Strona 1 z 1

1.1 na 1.4 Kilka pytań

: 20 kwietnia 2015, 18:25
autor: pzengota
Witam
Czas temu kupiłem silnik 1.4 na monowtrysku, powoli sobie go przygotowuję (lepiej teraz wymienić uszczelniacze niż gdy jest włożony :) ) ale nasunęło mi się kilka pytań:
-w którym miejscu w 5 oryginalnie znajduję się komputer?
-jaka jest wtyczka do silnika, wiązka którą dostałem z silnikiem różni się od tej która jest obecnie w samochodzie, tam mam płaską, a tu mam taką kostkę: http://naforum.zapodaj.net/86fe226d1262.jpg.html
-czy pompa paliwa może znajdować się w przegrodzie silnika czy jest to raczej niezalecanie z jakiegoś powodu?
-jak wygląda sprawa podpasowania wydechu, mam dość świeży wydech zamocowany do 1.1 i w razie możliwości chciałbym go zostawić :)
Puki co to wszystkie zapytania które teraz mi się nasuwają, oby ich już więcej nie było ale czas pokaże :) W razie uprzedzań to szukałem odpowiedzi na te pytania ale nic nie znalazłem dlatego tworzę ten wątek.
Dzięki za odpowiedzi i pozdrawiam :)

[ Dodano: 20 Kwiecień 2015, 19:25 ]
Ktoś coś dopomoże?

: 21 kwietnia 2015, 19:48
autor: tommies
Komputer oryginalnie jest w nogach pasażera, za bezpiecznikami.
Wiązki musisz sobie dopasować.
Wydech 1.1 i 1.4 jest taki sam, poza oczywiście portkami przy kolektorze.
Co do pompki nie mam pomysłu, ale skoro oryginalnie jest przy baku to niech tam będzie. Przewody paliwowe musisz wymienić, bo monowtrysk ma większe średnice. Tzn obecny zasilający zrób powrotem a zasilanie daj większe

: 4 maja 2015, 22:14
autor: pzengota
A jak wygląda oryginalna wtyczka wiązki do Renault 5 na monowtrysku, bo tą co mam jest z 19. Osobiście wolałbym nie przerabiać tej wiązki bo wolę mieć tak jak w oryginale.
A co do samego silnika, dziś głowica zawieziona do jednego z najlepszych fachowców od głowic na pomorzu i czekam na odbiór, czekam również na nowe pierścienie tłokowe i resztę gratów, tak więc niebawem czeka mnie składanie :)
Pozdrawiam

: 4 maja 2015, 22:54
autor: TQT
tak więc niebawem czeka mnie składanie :)
Sładaj i na zlot! :)

: 5 maja 2015, 20:13
autor: pzengota
To przed złożeniem silnika do kupy, wolałbym wiedzieć jak się ma sprawa z wiązką elektryczną. :)

: 5 maja 2015, 21:11
autor: TQT
To przed złożeniem silnika do kupy, wolałbym wiedzieć jak się ma sprawa z wiązką elektryczną. :)
Silnik to czysta mechanika, a wiązka to już czysta kabelkologia - czasem nie wiadomo co jest gorsze :) :stres: :)

: 5 maja 2015, 21:32
autor: pzengota
Złożenie silnika to chwila, jak są wszystkie części, z tym problemu nie mam :) Ale w między czasie jak czekam na graty chcę ogarnąć elektrykę, chcę się dowiedzieć jak wygląda oryginalna wtyczka w samochodzie z monowtryskiem, bo chciałbym żeby było bez przeróbek, bo silnik robię na tip-top i prawdopodobnie będę się przymierzać żeby zarejestrować go na żółte blachy, a więc wszystko chcę mieć elegancko zrobione. :) Po za tym jestem leniwym pod tym względem i nie chce mi się przylutowywać garści przewodów i dochodzić który jest od czego :P

: 6 maja 2015, 07:05
autor: dredzioch1
Na żółte blachy to trzeba było zostawić 1.1.

: 6 maja 2015, 09:15
autor: pzengota
Niestety silnik 1.1 jest już powoli padaką i nie opłacało mi się go odnawiać, a jeśli chodzi o tablicę to mam znajomego rzeczoznawce który wystawia opinie na temat rejestracji zabytków, mówi że jeśli silnik był montowany w tym pojeździe oryginalnie i jest wpisane wszystko w papierach że był zmieniany, to nie ma przeciwwskazań. Ale i tak muszę jeszcze popracować nad wizualną stroną, znaleźć oryginalne fotele, no i wsadzić silnik :)

: 6 maja 2015, 09:30
autor: dredzioch1
Nie no jasne. Na żółte możesz zarejestrować w zasadzie każde auto w odpowiednim wieku. Nawet takie śmietniki jak ulep typu: buda z jednego, wnętrze z drugiego, silnik z trzeciego etc. Ja nie widzę problemu jak wszystko jest zgodne ze specyfikacją fabryczną, ale jak buda np. z Campusa, wnętrze GTX, silnik Diesel etc. to mnie się nóż w kieszeni otwiera. Nawet jak to ładnie wygląda..... Wyzwaniem jest zachować specyfikację fabryczną i poszukiwać dokładnie takie części jakie były w konkretnym egzemplarzu w momencie wyjazdu z fabryki. Wtedy jest największy fun jak po kilkuletnim polowaniu na ebay ustrzeli się jakiś brakujący element.

[ Dodano: 6 Maj 2015, 10:30 ]
A kwestia opłacalności przy starych auta, no cóż. Nie ma czegoś takiego.....

: 7 maja 2015, 13:43
autor: pzengota
Dlatego puki nie ogarnę wszystkiego do perfekcji, to nie zamierzam przerejestrować na żółte (nie dawno musiałem i nie chce znów latać po urzędach i trzeba oszczędzić pieniądze na inne cele :) ) A kwestia opłacalności jest, bo nie dość że przywraca się rzeczy do życia, to jeszcze jest radość z tego że to się zrobiło, a dodatkowo często części można dorwać w dobrych cenach bo hurtownie czyszczą magazyny ze "złomu" :) Dziś odebrałem już praktycznie wszystkie części i mógłbym przystąpić do składania, ale brakuje mi dość istotnego elementu: głowicy. Fachowiec coś nie dzwoni, pewnie zawalony pracą jak zwykle.