Ogłoszenie dla zarejestrowanych użytkowników:
Ze względu na to co się wydarzyło z naszym forum musisz zrobić kilka rzeczy żeby mieć znowu dostęp do swojego konta.
Spróbuj się zalogować, jeśli się to nie powiedzie, kliknij "zapominałem hasła"
Podaj swój mail i dostaniesz link do zmiany hasła - proponuję zmienić hasło na trochę mocniejsze niż mieliście ostatnio.
Dobre hasło to minimum 8 znaków, zawierające duże i małe litery, cyfry oraz znaki specjalne jak - !@#$%^&*
Po zalogowaniu nowym hasłem zmień język forum na polski. Klikasz w swoją nazwę u góry po prawej a potem - User Control Panel -> Board Preferences -> Edit Global Settings -> My Language -> Polski -> i klikasz Submit
W miarę wolnego czasu forum będzie usprawniane i będą dodawane nowe funkcje.
Jeśli pojawiły się w twoim profilu dziwne "krzaczki" zamiast polskich znaków, proszę popraw je.
Dadaj również brakujące informację, taki jak płeć i swoje media społecznościowe itp.

Nie odpala, rozrusznik nie kręci

Jednostki wolnossące i doładowane, serducha renatek :-)

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
wiko96
Posty: 33
Rejestracja: 21 marca 2014, 23:59
Lokalizacja: Kielce

Nie odpala, rozrusznik nie kręci

Post autor: wiko96 »

Parę dni temu w moim mieście była burza, mnóstwo wody, grad itp. Jechałem wtedy moją Renią. Musiałem też przejechać przez "jezioro", które utworzyło się pod wiaduktami (zagłębienie terenu, sporo wody, inne samochody gasły i zawracały). Bezproblemowo przejechałem, dojechałem pod blok. Przez te parę dni nie miałem potrzeby używać autka, aż do wczoraj. Wsiadłem, wszystkie kontrolki palą się jak zwykle, luzik, ssanie, sprzęgło, przekręcam kluczyk w pozycji zapłonu i... NIC. Kompletnie nic się nie dzieje, nawet charakterystycznego rzężenia nie słyszałem. Jedynie podczas przekręcenia kontrolki trochę przygasały. Sprawdziłem napięcie na akumulatorze - bdb, bo 12,87V. Walnąłem kluczem w rozrusznik, bo może się zawiesił ale to nie pomogło. Ma ktoś jakiś pomysł? :(
RYCHO35
Posty: 1052
Rejestracja: 5 lutego 2010, 15:45
Lokalizacja: Bytom

Post autor: RYCHO35 »

nie napisałeś czy elektrmagnes słychać jak się włącza? Może walnął kabelek lub złączka ta co idzie do elektromagnesu . A jak nie to rozrusznik na stół i wszystko się wyjaśni.
Awatar użytkownika
wiko96
Posty: 33
Rejestracja: 21 marca 2014, 23:59
Lokalizacja: Kielce

Post autor: wiko96 »

Słychać elektromagnes, ale to nie koniec nieszczęść. Chciałem go odpalić na popych, a tu zonk. Nie da się w ogóle pchnąć samochodu, mimo że jest na luzie bez ręcznego. Okazało się, że prawe tylne koło jest zablokowane. Ma ok 0,5 cm luzu na obwodzie. Jak podciągam ręczny co 1 ząbek, luz się zmniejsza. Nie da rady tego żadną siłą ruszyć. Czym to może być spowodowane? :(
pzengota
Posty: 51
Rejestracja: 15 maja 2014, 21:48
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: pzengota »

Zapewne dostała się woda w linkę i przerdzewiało, trzeba zobaczyć czy linka chodzi bez oporu, jeśli jest dobrze to zapewne wewnątrz bębna coś blokuje.
Awatar użytkownika
TQT
Posty: 1201
Rejestracja: 20 lutego 2009, 09:57
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: TQT »

Opukaj bęben dookoła młotkiem - ale tak z czuciem, żebyś nie rozwalił bębna - może okładzina "przyrosła" do bębna.
ODPOWIEDZ