Strona 1 z 2

Korektor siły hamowania

: 27 maja 2019, 20:02
autor: fragles1994
Mój korektor zaczął przeciekać, nie udało się tego rozebrać nawet po grzaniu palnikiem, więc zwracam się do Was o pomoc. Zna ktoś numer tej części? Gdzie to kupić używane/nowe/jakiekolwiek? Jakieś inne zamienne korektory do R5?

Moje wyglądają tak:

Obrazek

: 27 maja 2019, 21:11
autor: Kuba385
Jakie są objawy zużytego korektora i w którym miejscu on jest?

: 27 maja 2019, 22:14
autor: rat-med5
Hej ciężko znaleźć, temat gdzie było rozwiązanie które działało.

http://www.klubrenault5.pl/viewtopic.ph ... ht=#181075

: 1 czerwca 2019, 14:29
autor: fragles1994
rat-med5 pisze:Hej ciężko znaleźć, temat gdzie było rozwiązanie które działało.

http://www.klubrenault5.pl/viewtopic.ph ... ht=#181075
O widzisz, dzięki wielkie.

: 14 lipca 2019, 16:15
autor: ManiekR5
Też mam takie od astry jak pisze Rad-Med i działają do tej pory

: 6 października 2019, 14:58
autor: fragles1994
Zamontowałem te korektory hamowania z Astry i powiem Wam, że to nie działa u mnie. Za szybko łapie mi tylne hamulce. Jak depne gwałtownie hamulec to tył leci bokiem. Na początku było fajnie, ale potem popadało i zrobiło się niebezpiecznie.

Fakt - zamontowałem je inaczej niż rat-med5, bo nie na pompie, ale na miejscu w którym były oryginalne (tuż przed belką tylną). Nie wydaje mi się żeby to miało jakiś wpływ na prace układu.

Korektory, które zastosowałem to ATE 03.0101-0031.2

Jakieś pomysły?

: 8 października 2019, 11:41
autor: tommies
Miejsce montażu nie ma większego znaczenia.
A jak przód? Może to wina słabego układu z przodu? Ewentualnie Może coś nie teges z pompą?

: 8 października 2019, 19:29
autor: fragles1994
tommies pisze:Miejsce montażu nie ma większego znaczenia.
A jak przód? Może to wina słabego układu z przodu? Ewentualnie Może coś nie teges z pompą?
Hamulce ogólnie były dobre przed wymianą korektorów, przód potrafiłem zablokować nawet na asfalcie, teraz nadal przód idzie zablokować, tylko że zdecydowanie wcześniej łapie tył.

: 9 października 2019, 22:44
autor: jacenty
Rozumiem, że wymieniałeś z konieczności bo ciekły i zdziwko chapło :] podobno to sprawdzony patent z korektorami z Astry hmm... może coś nie tak z montażem, jakieś paprochy się dostały do układu?
Tak przy okazji to spotkałem się z opinią diagnosty, że oni nie robią śledztwa czy korektory są na pokładzie czy ich nie ma, po prostu badają zachowanie hamulców na rolkach, różnic itd. Hamulce mają działać i tyle. Więc wniosek z tego jest taki, że korektorów może wogóle nie być. Niektórzy straszą, że po usunięciu korektorów auto będzie się źle zachowywać ale nie jest to reguła. Nie wiem jak to jest w R5 ale zrobiłem taki zabieg w innym aucie i zachowuje się bdb. już od kilku lat zarówno na suchym jak i na mokrym oraz na na corocznym badaniu na rolkach. Nie jestem jedyny, który to zrobił - jest to popularny zabieg np. w Fiatach. Zaryzykuje i powtórzę to w R5 bo mam skorodowane hample do remontu. Jak będzie coś nie tak to dokupię te od Astry, zawsze można je "dołożyć" np. przy pompie głównej - ile płaciłeś za nie bo kiedyś cena była spora z tego co pamiętam?

pzdr, J.

: 10 października 2019, 21:58
autor: RYCHO35
fragles1994 pisze:Zamontowałem te korektory hamowania z Astry i powiem Wam, że to nie działa u mnie. Za szybko łapie mi tylne hamulce. Jak depne gwałtownie hamulec to tył leci bokiem. Na początku było fajnie, ale potem popadało i zrobiło się niebezpiecznie.

Fakt - zamontowałem je inaczej niż rat-med5, bo nie na pompie, ale na miejscu w którym były oryginalne (tuż przed belką tylną). Nie wydaje mi się żeby to miało jakiś wpływ na prace układu.

Korektory, które zastosowałem to ATE 03.0101-0031.2

Jakieś pomysły?
Nie wiem czy jest sens takiego kombinowania z korektorem z astry.
Naprawdę tak ciężko kupić korektor do piątala na ebayu czy czymś innym? Przecież nawet do babci są.
Jak już tak bardzo chcesz kombinować to najpierw posprawdzaj czy wszystkie części układu hamulcowego masz w porządku a szczególnie czy przednie zaciski prawidłowo i bez zacięć pracują, czy masz drożne przewody i czy przewody gumowe nie pęcznieją przy hamowaniu. Pomiar ciśnienia przy każdym cylinderku może sporo powiedzieć.
Myślę że mógłbyś zastosować do tyłu cylinderki np z Twingo lub Clio z wbudowanym korektorem.

[ Dodano: 10 Październik 2019, 22:58 ]
jacenty pisze:Tak przy okazji to spotkałem się z opinią diagnosty, że oni nie robią śledztwa czy korektory są na pokładzie czy ich nie ma, po prostu badają zachowanie hamulców na rolkach, różnic itd. Hamulce mają działać i tyle. Więc wniosek z tego jest taki, że korektorów może wogóle nie być.
To lepiej żebyś nie spotkał się z opinią jakiegoś biegłego po kolizji w której ktoś ucierpi to możesz się baardzo mocno zdziwić.
Co do "nie bycia wogóle" korektorów z tyłu to wyciągasz słabe wnioski i jeszcze chcesz je komuś zaszczepiać. Sorry ale musiałem to napisać bo równie idiotycznych porad w necie jest mnóstwo.
Korektor ma osłabić tył proporcjonalnie do jego obciążenia , wtedy mocniej hamuje przód i samochód jest stabilny podczas hamowania. Działa to nawet jeśli z jakiś przyczyn przód jest słaby ( usterka itp), wtedy co prawda wydłuży się droga hamowania ale nie zarzuca bokiem.
To że nie ma tego w fiatach to dlatego że konstruktor wziął to wszystko pod uwagę i odpowiednio zaprojektował układ hamulcowy i widać to nawet w poczciwym maluchu gdzie sa dobrane inne średnice cylinderków.
Skoro Fraglesa zarzuca nawet na suchym to niech weźmie do tyłu jeszcze ze dwie osoby. Moc wrażeń zapewniona :lol:

: 11 października 2019, 17:54
autor: fragles1994
jacenty pisze:ile płaciłeś za nie bo kiedyś cena była spora z tego co pamiętam?
Około 200 zł.
RYCHO35 pisze:Naprawdę tak ciężko kupić korektor do piątala na ebayu czy czymś innym?
Ciężko, w innym przypadku bym kupił.
RYCHO35 pisze:Jak już tak bardzo chcesz kombinować to najpierw posprawdzaj czy wszystkie części układu hamulcowego masz w porządku a szczególnie czy przednie zaciski prawidłowo i bez zacięć pracują, czy masz drożne przewody i czy przewody gumowe nie pęcznieją przy hamowaniu.
Tak jak wcześniej wspomniałem układ był sprawny do czasu wymiany korektorów.
Przednie zaciski po regeneracji, tył całe bębny nowe, przewody wszędzie miedziane. Jedyne do czego się można doczepić to tylne przewody elastyczne bo ich akurat nie wymieniłem, natomiast tak jak wspomniałem, przed wymianą korektorów problemów nie było.

: 11 października 2019, 21:28
autor: RYCHO35
https://m.ebay.pl/itm/ORIGINAL-BREMSKRA ... Sw6Pxb6XWI
Rzeczywiście bardzo ciężko.
No chyba że to nie ten.

: 12 października 2019, 13:32
autor: fragles1994
RYCHO35 pisze:https://m.ebay.pl/itm/ORIGINAL-BREMSKRA ... Sw6Pxb6XWI
Rzeczywiście bardzo ciężko.
No chyba że to nie ten.
To nie ten. Mój wygląda tak jak na rysunku w pierwszym poście, czyli nie ma żadnej regulacji na obciążenie tylnej osi.

: 12 października 2019, 21:51
autor: RYCHO35
Nie wiedziałem że były w piątkach montowane korektory bez regulacji.
Wszystkie znane mi strony z częściami do piątala pokazują tylko korektory z regulacją. Jesteś pewien że to Twoje rozwiązanie jest oryginalne czy może to już jakaś przeróbka?
Jeśli to oryginał i rzeczywiście nie da się tego kupić to moja rada jest taka żebyś zamontował cylinderki z Twingo. One mają wbudowany korektor.

: 14 października 2019, 17:56
autor: fragles1994
RYCHO35 pisze:Nie wiedziałem że były w piątkach montowane korektory bez regulacji.
Wszystkie znane mi strony z częściami do piątala pokazują tylko korektory z regulacją. Jesteś pewien że to Twoje rozwiązanie jest oryginalne czy może to już jakaś przeróbka?
Jeśli to oryginał i rzeczywiście nie da się tego kupić to moja rada jest taka żebyś zamontował cylinderki z Twingo. One mają wbudowany korektor.
Skoro moje korektory wyglądają tak samo jak na rysunku z książki o Renault 5 to zakładam że są oryginalne.

Sprawdziłem te cylinderki z Twingo i faktycznie fajna sprawa, natomiast zauważyłem że nawet po moim modelu też można kupić już ze zintegrowanym korektorem. Różnią się od oryginalnych tylko tym, że gniazdo na przewód hamulcowy jest na wprost, ale powinno się to udać skorygować.

Coś takiego:
https://aparts.pl/partscatalogue/bwf168 ... WF168.aspx