Półoś i przegub wewnętrzny Renault Super 5 1,4 B 60 KM 1988r
: 2 kwietnia 2020, 20:28
Witam serdecznie dla mnie w nowej przygodzie z Renią.
Ze względu na panującą sytuację, żeby nie ześwirować postanowiłem pobawić się sam z zawieszeniem w mojej 5. Jakiś czas temu zgromadziłem komplet do wymiany całego niemal zawieszenia i do dzieła.
Popsikałem penetrującym wszystkie śruby, nie było problemu z odkręcaniem, poszło gładko i bezboleśnie. McPerson , sprężyny na bok, uzbroiłem kpl na cały nowy, ale w miedzy czasie wysunęła-wyskoczyła mi półoś z krzyżakiem z wewnętrznego przegubu i nie potrafi wskoczyć na miejsce. Zdjąłem sprężynę zabezpieczającą gumę ochronną i ....i nadal nie potrafię poradzić z tym, żeby krzyżak wszedł w przegub. Czy ten przegub jest zblokowany czymś ze skrzynią, kładąc się pod auto na części przeguby bezpośrednio przy skrzyni jest jakiś klin? Wydaje mi się, że to jest do wybicia i wówczas przegub wyjdzie bez problemu?
Przypomnę że to strona lewa od pasażera, silnik 1,4 60 KM.
Może ktoś podpowie co jest przyczyną, że krzyżak nie chce wejść skoro nie ma tam żadnych blokad, mocowań itp? Z góry wielkie dzięki bo ja nie mam już pomysłów na temat, a nie znalazłem podpowiedzi na forum jak i w szerszym necie.
[ Dodano: 2 Kwiecień 2020, 21:28 ]
Chyba znalazłem odpowiedź, na przykładzie Scenica, bo jest podobnie, czyli jednak klin, który trzeba zwyczajnie wybić jakimś trzpieniem...Jest to w miejscu pomiędzy przegubem ,a skrzynią na wałku przegubu, który nachodzi na wieloklin.Jeśli ktoś jest pewny tego faktu proszę o potwierdzenie.
Ze względu na panującą sytuację, żeby nie ześwirować postanowiłem pobawić się sam z zawieszeniem w mojej 5. Jakiś czas temu zgromadziłem komplet do wymiany całego niemal zawieszenia i do dzieła.
Popsikałem penetrującym wszystkie śruby, nie było problemu z odkręcaniem, poszło gładko i bezboleśnie. McPerson , sprężyny na bok, uzbroiłem kpl na cały nowy, ale w miedzy czasie wysunęła-wyskoczyła mi półoś z krzyżakiem z wewnętrznego przegubu i nie potrafi wskoczyć na miejsce. Zdjąłem sprężynę zabezpieczającą gumę ochronną i ....i nadal nie potrafię poradzić z tym, żeby krzyżak wszedł w przegub. Czy ten przegub jest zblokowany czymś ze skrzynią, kładąc się pod auto na części przeguby bezpośrednio przy skrzyni jest jakiś klin? Wydaje mi się, że to jest do wybicia i wówczas przegub wyjdzie bez problemu?
Przypomnę że to strona lewa od pasażera, silnik 1,4 60 KM.
Może ktoś podpowie co jest przyczyną, że krzyżak nie chce wejść skoro nie ma tam żadnych blokad, mocowań itp? Z góry wielkie dzięki bo ja nie mam już pomysłów na temat, a nie znalazłem podpowiedzi na forum jak i w szerszym necie.
[ Dodano: 2 Kwiecień 2020, 21:28 ]
Chyba znalazłem odpowiedź, na przykładzie Scenica, bo jest podobnie, czyli jednak klin, który trzeba zwyczajnie wybić jakimś trzpieniem...Jest to w miejscu pomiędzy przegubem ,a skrzynią na wałku przegubu, który nachodzi na wieloklin.Jeśli ktoś jest pewny tego faktu proszę o potwierdzenie.