Tylna belka 1,4 B 60 km
: 10 sierpnia 2020, 23:20
Witam po przerwie...Zawieszenie po kompleksowej wymianie. Geometria ustawiona. Mimo to, Piątunia w zakrętach pływa jak łódź motorowa i czuć, że cztery litery uciekają ... Amorki nowe,''' a po naciśnięciu tyłu samochodu...jak fala...Jadąc do Wisły miałem uczucie jakby tył chciał mnie wyprzedzić na zakręcie, albo uczucie luzu na kierownicy w sensie koniecznej kontry...a luzu brak. Przód jest sztywny, amory i sprężynki nowe, działają jak powinny.
Czy na obecną chwilę jest ktoś na Śląsku, kto ma czym zregenerować tylną belkę w Piątuni? I nie chodzi o tuleje i łożyska, myślę, że drążki skrętne są wypracowane, bo chyba ich rolą jest usztywnienie, twardość? Jeśli się mylę proszę mnie poprawić. Obdzwoniłem kilka znanych firm ale one...masówka aktualnych modeli, Piątunia jest już za stara. No chyba, że ten typ tak ma to podpowiedzcie co zrobić by to zmienić, bo to nie jest fajna opcja jeździć taką galaretką. Czytałem posty i podobno Belka z Rapida jest twardsza, ktoś to przerabiał, ktoś może coś podpowiedzieć, doradzić, czy wiąże się to z przeróbkami czy tylko kwestia zmiany i samej twardości belki?
Czy na obecną chwilę jest ktoś na Śląsku, kto ma czym zregenerować tylną belkę w Piątuni? I nie chodzi o tuleje i łożyska, myślę, że drążki skrętne są wypracowane, bo chyba ich rolą jest usztywnienie, twardość? Jeśli się mylę proszę mnie poprawić. Obdzwoniłem kilka znanych firm ale one...masówka aktualnych modeli, Piątunia jest już za stara. No chyba, że ten typ tak ma to podpowiedzcie co zrobić by to zmienić, bo to nie jest fajna opcja jeździć taką galaretką. Czytałem posty i podobno Belka z Rapida jest twardsza, ktoś to przerabiał, ktoś może coś podpowiedzieć, doradzić, czy wiąże się to z przeróbkami czy tylko kwestia zmiany i samej twardości belki?