Ogłoszenie dla zarejestrowanych użytkowników:
Ze względu na to co się wydarzyło z naszym forum musisz zrobić kilka rzeczy żeby mieć znowu dostęp do swojego konta.
Spróbuj się zalogować, jeśli się to nie powiedzie, kliknij "zapominałem hasła"
Podaj swój mail i dostaniesz link do zmiany hasła - proponuję zmienić hasło na trochę mocniejsze niż mieliście ostatnio.
Dobre hasło to minimum 8 znaków, zawierające duże i małe litery, cyfry oraz znaki specjalne jak - !@#$%^&*
Po zalogowaniu nowym hasłem zmień język forum na polski. Klikasz w swoją nazwę u góry po prawej a potem - User Control Panel -> Board Preferences -> Edit Global Settings -> My Language -> Polski -> i klikasz Submit
W miarę wolnego czasu forum będzie usprawniane i będą dodawane nowe funkcje.
Jeśli pojawiły się w twoim profilu dziwne "krzaczki" zamiast polskich znaków, proszę popraw je.
Dadaj również brakujące informację, taki jak płeć i swoje media społecznościowe itp.
Ze względu na to co się wydarzyło z naszym forum musisz zrobić kilka rzeczy żeby mieć znowu dostęp do swojego konta.
Spróbuj się zalogować, jeśli się to nie powiedzie, kliknij "zapominałem hasła"
Podaj swój mail i dostaniesz link do zmiany hasła - proponuję zmienić hasło na trochę mocniejsze niż mieliście ostatnio.
Dobre hasło to minimum 8 znaków, zawierające duże i małe litery, cyfry oraz znaki specjalne jak - !@#$%^&*
Po zalogowaniu nowym hasłem zmień język forum na polski. Klikasz w swoją nazwę u góry po prawej a potem - User Control Panel -> Board Preferences -> Edit Global Settings -> My Language -> Polski -> i klikasz Submit
W miarę wolnego czasu forum będzie usprawniane i będą dodawane nowe funkcje.
Jeśli pojawiły się w twoim profilu dziwne "krzaczki" zamiast polskich znaków, proszę popraw je.
Dadaj również brakujące informację, taki jak płeć i swoje media społecznościowe itp.
Kino / Film
Moderator: Moderatorzy
Rezerwat.
Muszę powiedzieć, że mnie zaskoczył. Spodziewałam się dość nieudolnej próby pokazania "prawdziwej Pragi", czyli burdy + kradzieże + bieda, ale szczęśliwie udało się wydobyć nieco więcej.
Oczywiście, mamy wszystko, czego możnaby się spodziewać - odrapane podrówka, śmieci, alkohol, agresję i wulgaryzmy...ale można się doszukać w tym głębszego sensu, widać ludzi, nie tylko miejsce. Najgorszy lump zyskuje tam naszą sympatię, ale nie polecam po wyjściu z kina przeprowadzki na Stalową i zadzierzgania z marszu przyjaźni z prażanami...
Zachwyciła mnie postać Hanki. Na swój sposób piękna, odważna, dumna, charyzmatyczna, ale przede wszystkim naturalna dziewczyna. Jeśli w polskich filmach odnajdziemy więcej takiej gry, może nasza kinematografia wyjdzie z zapaści...
Teraz małe "ale".
Za ładnie wszystko mi tam do siebie pasowało. Na koniec, mimo trwających przez cały film antagonizmów, wszyscy padają sobie w objęcia, wszyscy są kryształowo czystymi ludźmi, pauje ogólna radość i miłość Kwestia zakładu fotograficznego i jego nowego właściciela - palenie itd...tam nie ma tak różowo. Praga nie pasuje mi do hollywoodzkich happy-endów.
Poza tym wątek fotograficzny.../uświadomiony mi przez Rafała/
Zazdroszczę, że tak średniemu fotografowi (za jakiego uważał się nasz starszy bohater), jak i naturalnemu talentowi (jakim był Grześ) udało się zrobić kilka klisz (czarno-białych i kolorowych zarazem ) Minoltą bez ostrzenia. Cóż to za zdumiewająca umiejętność! Poza tym, rozumiem, że Mamiya sprzętem kultowym jest, ale nie wierzę w rzucającą na kolana sesję Hanki z punktowym ustawieniem lampy i przewalaniem się po łóżku. Pomijam już fakt niezmierzenia czasu. W ciemnym pokoju na pewno wszystko świetnie było widać na matówce...
No i punkt ostatni, który powalił nas na kolana. Zapytany o akty na ścianie, Marcin powiedział, że robił je w studiu Leicą. Dalmierzem. Winszuję...
Ale mimo pewnego przekolorowania i kilku wpadek fotograficznych, film naprawdę wart jest odnotowania. "Czerniakowska" piosenka Marka Romana rządzi
polecam!
PS kto stał wczoraj pod Cinema City Bemowo niebieską GTT z wgniecionymi drzwiami pasażera? jak wychodziłam z kina, już jej nie było
Muszę powiedzieć, że mnie zaskoczył. Spodziewałam się dość nieudolnej próby pokazania "prawdziwej Pragi", czyli burdy + kradzieże + bieda, ale szczęśliwie udało się wydobyć nieco więcej.
Oczywiście, mamy wszystko, czego możnaby się spodziewać - odrapane podrówka, śmieci, alkohol, agresję i wulgaryzmy...ale można się doszukać w tym głębszego sensu, widać ludzi, nie tylko miejsce. Najgorszy lump zyskuje tam naszą sympatię, ale nie polecam po wyjściu z kina przeprowadzki na Stalową i zadzierzgania z marszu przyjaźni z prażanami...
Zachwyciła mnie postać Hanki. Na swój sposób piękna, odważna, dumna, charyzmatyczna, ale przede wszystkim naturalna dziewczyna. Jeśli w polskich filmach odnajdziemy więcej takiej gry, może nasza kinematografia wyjdzie z zapaści...
Teraz małe "ale".
Za ładnie wszystko mi tam do siebie pasowało. Na koniec, mimo trwających przez cały film antagonizmów, wszyscy padają sobie w objęcia, wszyscy są kryształowo czystymi ludźmi, pauje ogólna radość i miłość Kwestia zakładu fotograficznego i jego nowego właściciela - palenie itd...tam nie ma tak różowo. Praga nie pasuje mi do hollywoodzkich happy-endów.
Poza tym wątek fotograficzny.../uświadomiony mi przez Rafała/
Zazdroszczę, że tak średniemu fotografowi (za jakiego uważał się nasz starszy bohater), jak i naturalnemu talentowi (jakim był Grześ) udało się zrobić kilka klisz (czarno-białych i kolorowych zarazem ) Minoltą bez ostrzenia. Cóż to za zdumiewająca umiejętność! Poza tym, rozumiem, że Mamiya sprzętem kultowym jest, ale nie wierzę w rzucającą na kolana sesję Hanki z punktowym ustawieniem lampy i przewalaniem się po łóżku. Pomijam już fakt niezmierzenia czasu. W ciemnym pokoju na pewno wszystko świetnie było widać na matówce...
No i punkt ostatni, który powalił nas na kolana. Zapytany o akty na ścianie, Marcin powiedział, że robił je w studiu Leicą. Dalmierzem. Winszuję...
Ale mimo pewnego przekolorowania i kilku wpadek fotograficznych, film naprawdę wart jest odnotowania. "Czerniakowska" piosenka Marka Romana rządzi
polecam!
PS kto stał wczoraj pod Cinema City Bemowo niebieską GTT z wgniecionymi drzwiami pasażera? jak wychodziłam z kina, już jej nie było
Ostatnio zmieniony 21 stycznia 2008, 12:12 przez Kinga, łącznie zmieniany 1 raz.
zaległości się porobiły, więc trzeba by napisać parę słów
więc:
1. Szklana Pułapka 4 - 2/6 chociaż i te dwa są naciągane
nieustraszony Bruce walczy z piratem komputerowym (oj przepraszam - hackerem) o dane całego kraju zebrane, uwaga, uwaga w jednym miejscu na jednym (umownie) serwerze
totalna porażka...
2. Ratatuj - 3/6 i tylko za pomysł
chyba za stary jestem na bajki...
3. Casino Royale - nieustraszony Bond walczy z przestępcami niczym Superman, jest mistrzem w każdej dziedzinie i ma w Astonie defibrylator który niedziała
3 punkty za to, że jak zwykle chłop się jeszcze niczego nie nauczył i wysiudała go na końcu "dziewczyna Bonda"
4. To Właśnie Miłość - debiut Richarda Curtisa jako reżysera, do tej pory pisał scenariusze, kiedyś się uderzył i postanowił zostać reżyserem
jak na debiut brytyjskiego kina przystało kicz to straszny, mamy tutaj wszystko czyli premier anglii ugania się za sekretarką, mąż zdradza żonę, kolega kocha się w żonie kolegi, cieć podbija amerykę ponieważ w UK żadna panna go nie chce
to w skrócie, ale i tak nic nie przebije tekstu na opakowaniu płyty: "Wielkim atutem filmu jest zabawna, aczkolwiek wzruszająca fabuła..." typowo brytyjskie podejście
2/6 - za sekretarkę premiera
5. Dragonfly - film ma już 5 lat, ale jakoś umknął mojej uwadze i oglądałem go w ubiegłym tygodniu
film próbuje odpowiedź na pytanie co się z nami dzieje po śmierci, jest mocny od początku do samego końca - bardzo głęboko sięga w sens nadzei i powiem szczerze dawno nie oglądałem tak doskonałego kina - film wpisuje się na moją listę najlepszych produkcji i jak dla mnie 6/6
więc:
1. Szklana Pułapka 4 - 2/6 chociaż i te dwa są naciągane
nieustraszony Bruce walczy z piratem komputerowym (oj przepraszam - hackerem) o dane całego kraju zebrane, uwaga, uwaga w jednym miejscu na jednym (umownie) serwerze
totalna porażka...
2. Ratatuj - 3/6 i tylko za pomysł
chyba za stary jestem na bajki...
3. Casino Royale - nieustraszony Bond walczy z przestępcami niczym Superman, jest mistrzem w każdej dziedzinie i ma w Astonie defibrylator który niedziała
3 punkty za to, że jak zwykle chłop się jeszcze niczego nie nauczył i wysiudała go na końcu "dziewczyna Bonda"
4. To Właśnie Miłość - debiut Richarda Curtisa jako reżysera, do tej pory pisał scenariusze, kiedyś się uderzył i postanowił zostać reżyserem
jak na debiut brytyjskiego kina przystało kicz to straszny, mamy tutaj wszystko czyli premier anglii ugania się za sekretarką, mąż zdradza żonę, kolega kocha się w żonie kolegi, cieć podbija amerykę ponieważ w UK żadna panna go nie chce
to w skrócie, ale i tak nic nie przebije tekstu na opakowaniu płyty: "Wielkim atutem filmu jest zabawna, aczkolwiek wzruszająca fabuła..." typowo brytyjskie podejście
2/6 - za sekretarkę premiera
5. Dragonfly - film ma już 5 lat, ale jakoś umknął mojej uwadze i oglądałem go w ubiegłym tygodniu
film próbuje odpowiedź na pytanie co się z nami dzieje po śmierci, jest mocny od początku do samego końca - bardzo głęboko sięga w sens nadzei i powiem szczerze dawno nie oglądałem tak doskonałego kina - film wpisuje się na moją listę najlepszych produkcji i jak dla mnie 6/6
To nie jest kraj dla starych ludzi - braci Coen.
Film bez sekundy muzyki, dość niezwykłe...
wyszłam z niego wściekła, strasznie mi się nie podobał, ale prawda jest taka, że potem gorąco dyskutowaliśmy o nim przez prawie godzinę. Jako, że mało jest filmów skłaniających do innej dyskusji niż "które wybuchy podobały ci się najbardziej" polecam. Fanom Coenów i nie tylko
Film bez sekundy muzyki, dość niezwykłe...
wyszłam z niego wściekła, strasznie mi się nie podobał, ale prawda jest taka, że potem gorąco dyskutowaliśmy o nim przez prawie godzinę. Jako, że mało jest filmów skłaniających do innej dyskusji niż "które wybuchy podobały ci się najbardziej" polecam. Fanom Coenów i nie tylko
- maciek od iwony
- Posty: 1152
- Rejestracja: 3 lutego 2010, 10:36
- Lokalizacja: Bydgoszcz