Strona 1 z 2
naprawa BLACHARKI
: 8 sierpnia 2007, 17:17
autor: nikos
musze sie pozabyc szpachli z renaty i chcialbym zastapic to cyna. i mam pytanie czy kiedykolwiek ktos z was tak robil i jakie trudnosci naptkal. to ze trudno znalesc blacharza w polce co tak robi albo potrafi zrobic to wiem :PP
: 8 sierpnia 2007, 19:27
autor: shark
yyyy że coooo

cyną zamiarst szpachli to życzę powodzenia, długo się to robi i mało kto potrafi, i to chyba nie cyna tylko ołów.... cyną to możesz ocynkować blachę
: 8 sierpnia 2007, 20:41
autor: kabar
Cyną robi mój wujek, bardzo dobry blacharz.
Jedyny problem w tym że ma swój zakład w Braunsweig'u

: 8 sierpnia 2007, 21:14
autor: KinioPP
shark pisze:.... cyną to możesz ocynkować blachę
Ocynkować można cynkiem nie cyną

.
Też słyszałem i o cynie i ołowiu. Na żywo nie widziałem tylko w Monster Garage.
: 8 sierpnia 2007, 21:18
autor: kabar
Ja widziałem jak wujek robił mi błotnik w GTE, najpierw jakiś kwas, później lutlampa, cyna, jakieś drewienka. Na koniec taki ździerak i obróbka...
: 8 sierpnia 2007, 22:42
autor: lodoo
na starym forum tuning.pl koles pokazywal badlooka zrobionego cyna... z tego co pamietam to byl jakis specjalny stop ale robil to w garazu wiec narzedzi kosmicznych nie trzeba... ale mysle ze duzo wiecej wprawy niz szpachla...
nikos - widze ze nie chceszp olsrodkow stosowac

chwali sie

ale czy naprawde jest sens?? cyne stosuje sie na miejscach narazonych na prace, gdize szpachla moze peknac...
nie ma chyba po co wszystkich uszkodzen traktowac cyna

dobra szpachla z wloknem styknie

: 9 sierpnia 2007, 04:54
autor: nikos
http://www.capri.pl/forum/61133
troszke tutaj jest
a co do tego ze chcialbym zamiast szpachi cyne to pprostu slyszlalem i widzialem (jakis program o renowacji starych fur) ze tak robia i to jest zarabiste. a mam spory kawalem do zrobienia przy drzwiach pasazera

(rdza podlazla pod szpachle

)
: 9 sierpnia 2007, 07:50
autor: gufner
Widzialem tylko jak to robili w jakims programie. Czyscili jakims kawasem delikatnym blache, wazne zyby zdarte bylo wsystko do golej blachy. Nastepnie w lewa reke kawal cyny a w prawo wielkiiiiiii palnik. Jak podgrzejesz koncowke cyny kleksujesz na karoserie, i tak kawalek po kawalku. A pozniej szlif i gotowe. Tak to robili. Niby proste.
: 19 września 2007, 23:50
autor: nikos
http://www.voodoo-people.com/~daz/mull/ ... hugo14.wmv
widac jak koles to robi i wydaje sie latwe
tylko nie wiem co to to szare co najpierw kladzie

ale jak sie dowiem to wam powiem i sie zabiore u siebie za robote

:D::P
obejrzcie reszte
http://www.voodoo-people.com/~daz/mull/wmv/
: 20 września 2007, 16:22
autor: lodoo
no niezle gosc narabia... mysle ze to trudniejsze niz sie wydaje ale do nauczenia sie

no i pod warunkie mze nie ma duzych uszkodzen...
: 20 września 2007, 19:43
autor: wsmpw
kwas jest solny 30% plus moczenie w nim blachy ocynkowanej żeby sie coś tam połaczyło i sie lutuje cyną stal mój szef lutuje stal właśnie takim środkiem(samoróbką) i cyną ....

: 20 września 2007, 19:47
autor: kuba
Zajefajny sposób wcześnij tego nie widziałem fajne i trwałe ale czy bardzo kosztowne

: 20 września 2007, 21:34
autor: -=wasq=-
tez mi sie mazy zacynowac furacza

: 20 września 2007, 21:48
autor: nikos
trzeba to przekminic bo bedzie trwalsze od szpachli, kabar to jak twój wujek tak smiga to zagadaj do niego i nam powie

: 21 września 2007, 00:16
autor: Yakkul
solny, może i być fosforowy, ważne żeby reagował z metalem i dobrze utleniał, oczyszczał spionę są i inne środki i pasty pierwszy raz widze takie cuda i nie chce mi się wierzyć żeby komuś chcialo się odrestaurować renatkę. Może taniej nowa buda wyjdzie z ASO jak zapodasz fotki po fakcie to uwierzę w to co zamierzasz. Wg mnie totalnie się nie opłaca jeśli zamierzasz uczyć na błędach tak jak wielu z nas