Ogłoszenie dla zarejestrowanych użytkowników:
Ze względu na to co się wydarzyło z naszym forum musisz zrobić kilka rzeczy żeby mieć znowu dostęp do swojego konta.
Spróbuj się zalogować, jeśli się to nie powiedzie, kliknij "zapominałem hasła"
Podaj swój mail i dostaniesz link do zmiany hasła - proponuję zmienić hasło na trochę mocniejsze niż mieliście ostatnio.
Dobre hasło to minimum 8 znaków, zawierające duże i małe litery, cyfry oraz znaki specjalne jak - !@#$%^&*
Po zalogowaniu nowym hasłem zmień język forum na polski. Klikasz w swoją nazwę u góry po prawej a potem - User Control Panel -> Board Preferences -> Edit Global Settings -> My Language -> Polski -> i klikasz Submit
W miarę wolnego czasu forum będzie usprawniane i będą dodawane nowe funkcje.
Jeśli pojawiły się w twoim profilu dziwne "krzaczki" zamiast polskich znaków, proszę popraw je.
Dadaj również brakujące informację, taki jak płeć i swoje media społecznościowe itp.
Chodzi mi mianowicie o to jak sobie poradzic z przyczepieniem poszerzen do progow gdy nie ma na nich zaczepow. Sa gladziutkie bez niczego
Nie chce kleic na chama, albo wiercic i wkretami przykrecac...
Moze macie jakis patent gdzie te spinki kupic i jak sie do tego zabrac
Chyba lepszym rozwiązaniem byłoby przyklejenie tych blaszek dobrym klejem. Przynajmniej nie narusza się blachy na progach, bo jak sie nawierci w tym miejscu to ruda pewna jak w banku.
Z tego co zrozumialem to mowa o poszerzeniach a nie progach. Ale faktycznie nie wiem ile takie poszerzene waży bo u siebie nie mam (jeszcze . Niemniej jednak kobinowałbym tak żeby obyć się bez wiercenia, bo takie dziury potem trudno dobrze zabezpieczyć przed korozją.
oryginalnie gtt maja na progach (na aucie) takie małe cycuszki, które faktycznie wyglądają jak malutkie gwoździki. I problem jest co zrobić, jak zamontowac progi jesli tych cycuszków na aucie nie ma
jak dospawasz to w profilu zamkniętym (progu) rdza wyjdzie od środka...
tu nie ma regóły. jak będziesz wkręcał wkręta to go odrazu pomaluj farbą antykorozyjną..