Strona 1 z 1

Regulacja wysokosci zawieszenia tylnego

: 3 kwietnia 2008, 13:08
autor: cyp
Witam, mam następujący problem: samochód zakupiłem z większymi oponami 175/70 R13 i obniżonym zawieszeniem, podczas jazdy tylne kola obcierają, próbowałem zmienić wysokość według porad na stronie http://www.renault5.pl/technika/zawieszenie_tyl/ . Niestety nic się nie zmienia, wciąż jest taka sama wysokość. Poza tym nie mogę ustawić takich samych wysokości po obu stronach, ponieważ gdy podnoszę lewarkiem jedno koło to drugie podnosi się prawie równocześnie. Już sam nie wiem co robie źle :/ a może należy wyjąć oba drążki równocześnie?? proszę o pomoc i ewentualnie jakieś łopatologiczne wytłumaczenie...

: 3 kwietnia 2008, 16:13
autor: lodoo
najpierw ustaw 2 struny na rowno....
potem postaw auto na klockach (tyl) i zdejmij kola
odkrec amortyzatory
teraz zmierz sobie odleglosc miedzy dzurami mocowania amortyzatora wyjmij drazek opusc wahacz (na sile troche nacisnij) tak zeby ta odleglosc zwiekszyla sie o okolo 15mm i probuj wbijac drazek spowrotem
jak wbijesz to druga strona tak samo

w ogole to chory pomysl zeby podnosic zawieszenie bo sie kola nie mieszcza...

dodam ze ta szerokosc opon wchodzi spokojnie i zapewne pomogla by odpowiednio oddalona od piasty felga...

ale widze ze lubisz druciarstwo wiec baw sie drazkami dalej... w sumie wazniejsze zeby kolo weszlo niz przyczepnosc i praca zawieszenia... kto by sie nimi przejmowal...

: 3 kwietnia 2008, 16:32
autor: cyp
podkreslam ze zawieszenie bylo juz obnizone, a jak amory sa scisniete na maxa i obijaja sie tylko o gumy odbojowe choc sa jeszcze w dobrym stanie, to chyba rzeczywiscie jest cos nie tak... ale ok, jeszcze mam takie pytanie czy mozna wyjac 2 drazki naraz czy cos popsuje?? dziekuje i pozdrawiam

: 3 kwietnia 2008, 17:10
autor: lodoo
nie popsujeszale wtedy ci wahacze spadna na glebe....

sorry nie doczytalem ze bylo obnizane.... moj blad :oops: zwracam honor :->

rob po jednej stronie ustalajac odleglosc punktoe mocowania amora i bedzie ok....

: 3 kwietnia 2008, 23:34
autor: Antystatyczny
Poza tym na naszym forum dostępna jest bardzo obszerna serwisówka w formacie PDF, w której np. znajdziesz wszystkie dane do poprawnego złożenia tylnej belki :). Gorąco polecam

: 4 kwietnia 2008, 14:47
autor: cyp
dzieki Wam za pomoc, okazala sie bardzo przydatna, moja renia juz ma sie dobrze :)

: 30 listopada 2010, 01:57
autor: b.pawelek
witam. odkopuję temat bo nie potrafie sobie dac rady z tym tylnim zawieszeniem. widziałem manual i czytałem to co żescie tu napisali i cały czas nie rozumiem co w zasadzie mam u siebie w "zwykłej" blece swojej piątki odkręcić.
Zdjąłem koło itd, nastepnie zdjałem taki platikowy dekielek. W srodku jest rurka (kółko zębate) z gwintem w środku. Jaka jest zasada zeby to ruszyć?
PS. Miałem chyba jakieś zamroczenie. Mam je tam wbić do środka?
i potem wkrecić srube i za nią ciągnąć żeby wyszły?
Dam rade opuscić 8 cm tą techniką?
z góry dzięki

: 30 listopada 2010, 09:32
autor: tommies
WYbić a nie wbić :) Jest takie ustrojstwo jak młotek bezwładnościowy, który Ci w tym pomoże. W naszym konkretnym przypadku wystarczy kawałek nagwintowanego pręta, kilka podkładek i jakiś obciążnik z dziurką po środku.
W serwisówce rozdział 33 strona 457 i dalej w Adobe Reader.
Kiedyś była foto instrukcja na stronie głównej klubu - może ktoś ma i podeśle ?

Swoją droga 8 cm to strasznie dużo. Jeśli myślisz o obniżeniu przy zachowaniu przy zachowaniu dobrych właściwości jezdnych to raczej poszukałbym belki czterodrążkowej od GTT/GTE. Zwykła belka po obniżeniu nadal jest miękka co nie sprzyja sportowym zapędom.

: 30 listopada 2010, 12:23
autor: b.pawelek
chetnie spojrze na te fotki bo nie za bardzo rozumiem a to mój pierwszy francuz.

Co do wysokości zawieszenia to żadne sportowe zapędy nie wchodzą w gre. Ma byc po prostu nisko i nic wiecej. Auto i tak nie jezdzi zwykle szybciej niz 50 km/h bo drogi dają się we znaki.

Czyli łapatologicznie:

1. Wkręcam gwint
2. Zakładam najego koniec coś w co będzie można tłuc młotkiem.
3. Tłukę od belki na zewnątrz?

: 30 listopada 2010, 18:47
autor: tommies
Jak masz koło siebie słabe drogi to obniżanie auta nie ma sensu i tylko co chwila stracisz wydech albo rozwalisz miskę olejową. Na dodatek 2 kolesi na tylnej kanapie i też już sobie nie pojeździsz bo koła będą obcierały. Poza tym rozumiem że o przodzie też myślisz tak?

Moja definicja auta "na codzień" to raczej wysokie i miękkie komfortowe zawieszenie, gdzie nie odczuwam każdej dziurki a krawężnik powyżej 10 cm nie jest przeszkodą nie do przebycia przy parkowaniu.

A odnośnie pytań to młotek taki wyobraź sobie jako hantel to ćwiczenia mięśni tylko z jednym obciążnikiem z jednej strony i ruchomym a z drugiej z gwintem. Wkręcasz gwint i przesuwając gwałtownie obciążnik na zewnątrz działasz jak młotek :)

: 30 listopada 2010, 21:44
autor: wsmpw
o matko 8 cm to tylko mi sie wydaje że można zamiast amora wstawić pręt i na sztywno pojechać.

: 30 listopada 2010, 22:11
autor: djmonkey
zapożyczyłem z klubu r11 masz obrazki jak coś to wrzuć do Google translator
http://renault11club.freehosting.net/Re ... lttras.htm
Najlepiej zrobisz jak zamiast amorów dasz długie śruby jako przymiar z jednej i drugiej strony o tej samej długości, wkładasz drążek z powrotem na miejsce bez wbijania musi wejść gładko a pamiętaj żebyś smarem te końcowy drążka posmarował wtedy ci będzie łatwiej go wyjąc w razie czego. Zresztą jak dla mnie bezsensu obniżać belkę 2 drążkową lepiej dać te 2-3 cm w górę

: 21 maja 2011, 11:18
autor: wsmpw
regulacja wysokości belki
Obrazek