Co stuka ?
: 24 kwietnia 2008, 13:09
Byłem z Renią na przeglądzie rejestracyjnym. Podczas badania przodu diagnosta wjechał przednimi kołami na obrotowe słupki i sterując je pilotem powodował obracanie w lewo/prawo najpierw jednego słupka, potem drugiego.
W wyniku, gdy obracał lewym słupkiem, a tym samym i lewym kołem (oczywiście, prawe koło także się obracało, bo prawy słupek był wtedy nienapędzany), było cicho (OK).
Gdy z kolei obracał prawym słupkiem, a tym samym i prawym kołem (lewe koło także się obracało, bo lewy słupek był wtedy nienapędzany), był słyszalny głośny metaliczny stukot (tak przy ruchu w lewo, jak i w prawo), który postawił moje włosy dęba
.
Najdziwniejsze jest to, że diagnosta nie przyczepił się do tego stukotu - nie powiedział ani słowa.
Ponieważ taki stukot może mieć ewentualne późniejsze groźne następstwa, chciałbym dziś teoretycznie z Waszą pomocą rozważyć przyczyny. Piszę "teoretycznie", bo praktycznie nie mogę z powodu odstawienia Reni do mechanika z powodu innej bardzo poważnej usterki, którą niestety wykrył diagnosta, a która uniemożliwiała dalszą bezpieczną jazdę.
A więc co to mogło być, skoro było bardzo głośne, a mimo to nie wzbudziło u diagnosty podejrzeń?
Moje przypuszczenia są następujące:
- to słupek obrotowy diagnosty wydawał stuki a nie Renia
- luzy na prowadnicach zacisku prawego przedniego hamulca; wiem na pewno, że są duże, bo ruszając ręką za zacisk są mocno wyczuwalne i słychać stuki (poprzednik mój przegrzał cylinderek i długo jeździł na blokującym hamulcu); ale czy nie stukałoby też podczas obracania lewym kołem i czy wogóle stuki byłyby słyszalne przy takim obracaniu???
- luz pomiędzy maglownicą a obudową maglownicy, na prawym końcu maglownicy; jest tam plastikowa wkładka mająca tłumić grzechotanie maglownicy o obudowę maglownicy; wiem, że jest tam luz, bo ruszając ręką za drążek w kierunku góra/dół słychać stuki; ale czy diagnosta by to zignorował?
- luzy wzdłużne na drążkach kierowniczych lub końcówkach drążków; nie zauważyłem takowych, ale gdyby diagnosta je wykrył, to chyba by nie odpuścił, nieprawdaż?
Co Wy na ten temat sądzicie? Bardzo proszę o sugestie, bo mam trochę"pietra" dosiadać Reni
W wyniku, gdy obracał lewym słupkiem, a tym samym i lewym kołem (oczywiście, prawe koło także się obracało, bo prawy słupek był wtedy nienapędzany), było cicho (OK).
Gdy z kolei obracał prawym słupkiem, a tym samym i prawym kołem (lewe koło także się obracało, bo lewy słupek był wtedy nienapędzany), był słyszalny głośny metaliczny stukot (tak przy ruchu w lewo, jak i w prawo), który postawił moje włosy dęba

Najdziwniejsze jest to, że diagnosta nie przyczepił się do tego stukotu - nie powiedział ani słowa.
Ponieważ taki stukot może mieć ewentualne późniejsze groźne następstwa, chciałbym dziś teoretycznie z Waszą pomocą rozważyć przyczyny. Piszę "teoretycznie", bo praktycznie nie mogę z powodu odstawienia Reni do mechanika z powodu innej bardzo poważnej usterki, którą niestety wykrył diagnosta, a która uniemożliwiała dalszą bezpieczną jazdę.
A więc co to mogło być, skoro było bardzo głośne, a mimo to nie wzbudziło u diagnosty podejrzeń?
Moje przypuszczenia są następujące:
- to słupek obrotowy diagnosty wydawał stuki a nie Renia
- luzy na prowadnicach zacisku prawego przedniego hamulca; wiem na pewno, że są duże, bo ruszając ręką za zacisk są mocno wyczuwalne i słychać stuki (poprzednik mój przegrzał cylinderek i długo jeździł na blokującym hamulcu); ale czy nie stukałoby też podczas obracania lewym kołem i czy wogóle stuki byłyby słyszalne przy takim obracaniu???
- luz pomiędzy maglownicą a obudową maglownicy, na prawym końcu maglownicy; jest tam plastikowa wkładka mająca tłumić grzechotanie maglownicy o obudowę maglownicy; wiem, że jest tam luz, bo ruszając ręką za drążek w kierunku góra/dół słychać stuki; ale czy diagnosta by to zignorował?
- luzy wzdłużne na drążkach kierowniczych lub końcówkach drążków; nie zauważyłem takowych, ale gdyby diagnosta je wykrył, to chyba by nie odpuścił, nieprawdaż?
Co Wy na ten temat sądzicie? Bardzo proszę o sugestie, bo mam trochę"pietra" dosiadać Reni
