Renault 5 Klub Polska

Witam!

Planuję nadać połysk powłoce lakierniczej mojego drugiego dziecka (na razie nie w R5). Nie za bardzo wiem jak się do tego zabrać. Wiem, że trzeba bardzo dokładnie umyć samochód i równie dokładnie go wysuszyć. Jakich środków chemicznych użyć aby efekt był najlepszy. Ile czasu trzeba na to poświęcić. Chętnie posłucham każdej rady

pozdrawiam
arex2006

http://www.moto.allegro.pl/item45467543 ... ratis.html

http://www.moto.allegro.pl/item44615960 ... ratis.html


wymagają najwięcej pracy ale efekt jest dłuższy
ważne żeby nie nakładać tego na słońcu (ale to teraz nam nie grozi )

no własnie słyszałem że turtle wax jest oki. Różnica w cenie jest znaczna więc pewnie w jakości też. Zastanawiam się co kupić bo docelowo chcę to położyć na Civic'a w metaliku ale kiedyś pewnie też na Renatkę. Z tego co się orientowałem to na metalik i niemetalik stosuje się różne woski

jak masz dostęp do maszyny do polerowania to na stare lakiery najlepiej działa pasta G3 tylko ze musi byc nakładana maszynowo, bo ręcznie cienki efekt jest, jedna tubka wystarcza na 2 samochody, tylko przy nakładaniu z maszyną warto uwazac zeby lakieru nie przypalic, i mozna psiknąc wodą czas od czasu zeby za sucho nie szło:D ja u siebie na R5 zrobiłem polerkę tą pastą to byłem w lekkim szoku ze jeszcze ten samochód moze miec taki ładny lakier

tylko że maszyne trza mieć ja miałem troche słabą i cienko jest dopolerowane ...

Maszynę? Jaką maszynę?!?!? Wiertarka + nasadka + tarcza polerska do nabycia w sieci sklepów castorama. Dostęp do prądu, wody i trochę cierpliwości. Wosku nie powinno się nakładać w ostrym słońcu a po nałożeniu od razu wypolerować. glock, ma 200% racji co do pasty. Usuwa ryski i nierówności idealnie. Można jeszcze papierem 2500 na wodę przelecieć jeśli masz np. bardzo uporczywe zanieczyszczenia ale to już ręcznie. Ja w mojej wypolerowałem tak fabrycznie lakierowany błotnik i wygląda lepiej od reszty auta.

również polecam G3 + maszyna do polerowania
koszt takiego urządzenia nie zrujnuje twojego budżetu - http://www.allegro.pl/item458715209_pol ... lecam.html
ja miałem taką i służyła 5 lat

120W - jakies wolne zarty... tym to se mozna wosk polerowac po wyschnieciu miekkim futrem...
moja kątówka boscha 650W + gabka srednio twarda i po 30s maszynka jest tak goraca ze parzy w rece i nie da sie utrzymac a przy lekkim docisnieciu poprostu zwalnia i praktycznie sie zatryzmuje....
robilem farecla G3 + woda

woda jest konieczna i to nie troszke od czasu do czasu a dosc duzo

Lodoo pisze:120W - jakies wolne zarty... tym to se mozna wosk polerowac po wyschnieciu miekkim futrem...

marudzisz...
taka polerka daje rady - trzeba robić na 5,6 razy ale mniejsze ryzyko uszkodzenia lakieru przy przegrzaniu
a w drugą stronę łatwo przegiąć

no jak ktos ma duuuuzo czasu i ierpliwosci to czemu nie... ale nie ma mowy o wypolerowaniu tym auta w 1 dzien

Lodoo pisze:moja kątówka boscha 650W

jak sama nazwa mówi kontówka masz regulacje obrotów i uzwojenia nie zdąża schładzać a taka polera to ma chyba jakieś tam przełożenie i specjalny jakiś wiatrak co ją schładza...

Lodoo pisze:no jak ktos ma duuuuzo czasu i ierpliwosci to czemu nie... ale nie ma mowy o wypolerowaniu tym auta w 1 dzien

Hmmm... da się to zrobić w jeden dzień. Mój braciszek - lakiernik potrafi...
Miał jakąś maszynkę, podłączoną pod wodę ?
Wypolerował i wywoskował w kilka godzin...

mowie ze nie da sie ta maszynka ktora pokazal sweeper.... czytaj ze zrozumieniem
pisalem:

Lodoo pisze:no jak ktos ma duuuuzo czasu i ierpliwosci to czemu nie... ale nie ma mowy o wypolerowaniu tym auta w 1 dzien

katowka - ma wiatraczek oczywiscie... i grzeje sie glownie przekladnia a nie silnik... poza tym mniejsze obroty to mniejsza moc a co za tym idzie mniej pradu w uzwojeniach i mniej ciepla wydizelonego.... przelozenie w katowce tez jest nie liche....

Upsss...sorki. Rzeczywiście umknęło mi

to w takim razie ile taki maszyner powinien mieć mocy?