Renault 5 Klub Polska

Problem z uruchomieniem przy ciepłym silniku.
Pierwsze uruchomienie przy zimnym bez problemu.
Po kilku min. pracy po wyłączeniu , nowe uruchomienie nie możliwe , dopiro po wychłodzeniu silnika. Na tzw. popchnięcie zapala.
Marian

Łojojoj bedzie dym

rocker pisze:Łojojoj bedzie dym

Ciekawe czy im się będzie chciało tłumaczyć, zamkną czy po prostu zignorują

raczej Lodoo zjebke da i zamknie

napewno... pozyjemy zobaczymy... ale peznie Lodoo doda od siebie jeszcze jakiegos poscika

Przepraszam bardzo wszystkich użytkowników, ale nazwa tego działu to

DZIAŁ TECHNICZNY. Moze mylnie mi sie wydaje ale ten dział jest od problemów i rad więc może ktoś wyjasni koledze co to jest za problem i jak go rozwiązać bo ja nie mam pomysłów.

Witamy Serdecznie Poznaniaka

Dzial techniczny jest od problemow i rad, ale ...
Forum to nie darmowe porady gdzie wpadamy w buciorach zabieramy co potrzeba i papa. Forum ma sluzyc uzytkownikom R5 w ich pasji i utrzymywaniu autek w nalezytym stanie jak najdluzej sie da.

Nalezy najpierw sie przywitac w odpowiednim dziale, wypadalo by przedstawic swoje auto, koniecznie poszukac czy ktos juz nie mial podobnych problemow i jesli nie znajdziemy odpowiedzi na nasz problem to albo kontynlujemy podobny watek ktory nie wyczerpal tematu albo w ostatecznosci zakladamy nowy temat.
Opisujac problem nalezy podac dokladne dane naszego pojazdu. W danym przypadku kolega ma 1.4 ale nie wiemy czy na wtrysku czy gaznik a jesli gaznik to jaki, a moze to turbo, co juz probowal robic aby naprawic ten stan rzeczy.
A tak na marginesie w przypadku tego problemu jesli kable i swiece ok, zaczal bym od sprawdzenia czujnika polozenia walu.

Oskar ja osobiście przy tobie dostanę jobla,jak nie wiesz o co chodzi. Pierwsza sprawa użyj czegoś takiego jak szukajka, druga sprawa jak nie umiesz sie nią posługiwać to wejdź w dział techniczny, krok następny to: silniki benzynowe, a na końcu zacznij przeglądać tematy bo tyle razy było już to poruszane że głowa mała, a ja ci już powtarzałem myśl to nie boli. A dla kolegi który założył ten temat powiem krótko wymień rozrusznik albo go napraw

Kolega tak jak ja jest nowy i nie koniecznie musi wszystkiego wiedziec.

Moze starsi koledzy postawili by sie czasem w sytuacji nowych ? My nie wszystko musi wiedziec rozumiec. Wkraczamy na nowy grunt i chcemy sie podzieli z wami naszymi rady i problemami. fakt nie przedstawil sie, wystaczy tylko napisac by to zrobil.

Powracajac do tematu sprawdzil bym kable i kopulke z palcem jesli to jest w porzadku moze to byc rozrusznik.

Ps. JJmag myslenie w twoim przypadku jednak boli. trzeba cie sprowokowac zebys dal jakas rosadna rade.

po pierwsze to nie była rozsądna rada tylko jestem tego bankowo pewny po drugie jeżeli rejestrujesz się na forum to pierwsze co jest twoim obowiazkiem to zapoznac się z regulaminem a w nim jest wyraźnie napisane że szukamy starego tematu i podpinamy sie pod niego a nie walimy od razu nowy bo tak najprościej, a po drugie to widzę że do mechaniki nie masz najmniejszego pojęcia bo jeżeli te objawy występowały by na zimnym silniku to może sprawdzać palec i kopułkę oraz przewody, a ten temat był tyle razy poruszany na tym forum że do tego już każdemu brakuje słów

Dzień dobry wszystkim !

Jestem Marian ,
mam Renult 5 TR; 1,4 ;1990r, gażnik,zapłon elektroniczny
Rozrusznik sprawny,kopułka rozdzielacza sprawna -nowa, przewody dobre , świece nowe.
Przy zimnym bardzo dobrze zapala i dobrze pracuje.
Niemożliwość uruchomienia rozrusznikiem ( rozrusznik pracuje ) po wyłączeniu silnika
i próbie powtórnego uruchomienia. Tylko na popchnięcie.Iskra przy zimnym silniku jest.
Czujnik położenia oczyściłem.
Mam też dodatkowy problem bo szybkościomierz nie wskazuje prędkości.

Pozdrawiam Wszystkich
i z góry dziękuję za podpowiedzi naprawy
Marian

tommies pisze: Nalezy najpierw sie przywitac w odpowiednim dziale, wypadalo by przedstawic swoje auto

kolega nie czyta postów

jeszcze raz powtórzę witamy się i opisujemy swoje auto w odpowiednim dziale

Nie chce mi się wyjaśniać po raz kolejny.... zamykam i daje warna... Wyjaśniałem ostatnio zbyt wiele razy bez konsekwencji i świeżaki burdel robią straszny nie czytając regulaminu, nie szukając... wpada pisze co chce i jak się dowie to znika... dość... I nawet nie chce się postów dokładnie przeczytać w jedynym temacie w którym się udizela... nie mówiąc o przejrzeniu forum co gdzie jak...

Oskar - nie wiesz o co chodzi, to się nie wypowiadaj...