Ogłoszenie dla zarejestrowanych użytkowników:
Ze względu na to co się wydarzyło z naszym forum musisz zrobić kilka rzeczy żeby mieć znowu dostęp do swojego konta.
Spróbuj się zalogować, jeśli się to nie powiedzie, kliknij "zapominałem hasła"
Podaj swój mail i dostaniesz link do zmiany hasła - proponuję zmienić hasło na trochę mocniejsze niż mieliście ostatnio.
Dobre hasło to minimum 8 znaków, zawierające duże i małe litery, cyfry oraz znaki specjalne jak - !@#$%^&*
Po zalogowaniu nowym hasłem zmień język forum na polski. Klikasz w swoją nazwę u góry po prawej a potem - User Control Panel -> Board Preferences -> Edit Global Settings -> My Language -> Polski -> i klikasz Submit
W miarę wolnego czasu forum będzie usprawniane i będą dodawane nowe funkcje.
Jeśli pojawiły się w twoim profilu dziwne "krzaczki" zamiast polskich znaków, proszę popraw je.
Dadaj również brakujące informację, taki jak płeć i swoje media społecznościowe itp.

Rejestracja zmiany pojemności silnika

O wszystkim i o niczym...

Moderator: Moderatorzy

lodoo
Posty: 6715
Rejestracja: 1 lutego 2010, 13:03
Lokalizacja: Wrocław
Gender:

Post autor: lodoo »

zmieniałeś w dowodzie silnik? bo coś mi się tam kojarzy?
Karol

Post autor: Karol »

właśnie jeszcze nie zmieniłem, muszę mieć katalizator a nie mam.
dopiero na wiosnę zmienię jak będzie mi się chciało
lodoo
Posty: 6715
Rejestracja: 1 lutego 2010, 13:03
Lokalizacja: Wrocław
Gender:

Post autor: lodoo »

a trzeba mieć papier na silnik do takiej zmiany?
jakie koszta?
i mówisz katalizator konieczny?
Karol

Post autor: Karol »

zależy czy w katalogu jest napisane przy silniku z kat czy bez.
sprawdzają dokładnie podłączenie silnika, czy gdzieś konstrukcja nie była zmieniana, przerabiana i czy nie ma gdzieś kolizji z innymi częściami np czy przewody się nie ocierają itd, tez sondę w wydech wkładają
o papierach to gość wspominał ze przydałby się jakiś papier z jakiego auta ten silnik pochodzi.
Do zmiany wpisu na przeglądzie trzeba podać nr silnika i gość wypisuje co trzeba, tutaj ok 80zł. następnie do wydziału komunikacji z tym papierem z przeglądu zmienić dowód, następne 70zł i to wszystko, przynajmniej tyle mi powiedziano
Awatar użytkownika
Jackal
Posty: 256
Rejestracja: 4 lutego 2010, 23:00
Lokalizacja: Dêbica // Rzeszów

Post autor: Jackal »

Ciekawe rzeczy z tymi silnikami mówicie :shock:

U nas typek założył silnik do malczana z sejaka... Do rzeczoznawcy, ten mu porobił foty, opisał wszystko, wypalił 100 i pojechał do diagnosty. Ten następnie mu z opinią rzeczoznawcy wystawił nowy przegląd ze swoim papierem dodatkowo. I ze wszystkim od urzędu i gotowe. W sumie zajęło mu to jedno popołudnie ; )
jjmag

Post autor: jjmag »

Jackal ale podejrzewam że robił jakieś zmiany w konstrukcji nadwozia inaczej do niczego nie jest potrzebny rzeczoznawca a wystarczą zwykłe badania techniczne
lodoo
Posty: 6715
Rejestracja: 1 lutego 2010, 13:03
Lokalizacja: Wrocław
Gender:

Post autor: lodoo »

Z papierami po to, żeby było legalnie ;-)
dzięki za info! interesowało mnie czy papier na silnik to warunek, czy da się jakoś bez...
Zobaczymy ;-)
Jeśli to takie koszta tylko, i papier nie jest konieczny to spróbuję ;-)
bllacha - NOWA chłodnica, nie dobra używka, n.o.w.a. i po kłopocie ;-)
Awatar użytkownika
kabar
Posty: 2369
Rejestracja: 30 czerwca 2007, 23:11
Lokalizacja: £ód¼
Kontakt:

Post autor: kabar »

Do tego jeszcze dobrze, niesparciałe węże wodne.

Silnik jest częścią zamienną więc nie mają podstaw żądać dokumentów auta z którego on pochodzi.
vino1986

Post autor: vino1986 »

moze miec nawet pochodzenie z dziupli... :-D
kureckie30
Posty: 223
Rejestracja: 4 lutego 2010, 07:38

Post autor: kureckie30 »

trzeba miec fakture zakupu a to juz da sie załatwic
Awatar użytkownika
Jackal
Posty: 256
Rejestracja: 4 lutego 2010, 23:00
Lokalizacja: Dêbica // Rzeszów

Post autor: Jackal »

Żadnych papierów na silnik nie trzeba ; ))
Fakt jest taki że jeżeli nie ma zmian konstrukcyjnych to wystarczy opinia diagnosty. Mogę się mylić ale chyba przepis że silnik to część wymienna istnieje chyba 3 lata ?? I możesz mieć z niego całkiem zeszlifowany numer i nic Ci nie zrobią, bo teraz to już tak jakbyś na pompie wspomagania taki numer zeszlifował :mrgreen:
carmaker

Post autor: carmaker »

Jackal pisze: I możesz mieć z niego całkiem zeszlifowany numer i nic Ci nie zrobią, bo teraz to już tak jakbyś na pompie wspomagania taki numer zeszlifował :mrgreen:
tu sie dokońca nie zgodze bo jakakolwiek część na której są zniszczone numery lub inne znaki identyfikacyjne umożliwiające identyfikacje danej części mogą być traktowne jako przedmioty pochodzące z przestępstwa np.kradzieży i jako takie bedą traktowane a tu już nie problem ze stacją dignostyczną tylko z policją...
Karol

Post autor: Karol »

dokładnie, numery wszystkie muszą być, nawet przy zmianie wpisu diagnosta musi sprawdzić nr żeby wiedzieć jaki to dokładnie silnik
Awatar użytkownika
Jackal
Posty: 256
Rejestracja: 4 lutego 2010, 23:00
Lokalizacja: Dêbica // Rzeszów

Post autor: Jackal »

Fakt pany, deczko się zapędziłem ; ) Ale no papierów mieć nie trzeba.
corey16

Post autor: corey16 »

ja nie miałem numerów na 1.1 i diagnosta mu nadał nowe, jak to się odbywa nie mam pojęcia, dowiedziałem się o tym na przeglądzie
ODPOWIEDZ