Renault 5 Klub Polska

Jaki mam aktualnie: sąsiad nie wie bo nie on wlewał tylko jakiś jego kolega mechanik ale czy będzie pamiętał? Zobaczymy.....

Ja w każdym razie zdecydowałem że pierwszy olej kupie ELF-a 10W40. Skoro producent tak zaleca to dlaczego nie...

Dziękuję wszystkim którzy starają się pomóc mi podjąć decyzję!!!

Skąd ten katastrofalny wniosek?

KOlega vino1986 napisał że ELF 10w 40 ani nie zaszkodzi a ni nie pomoze. A wiec optymalnie. Renault zaleca elfa a wiec.... optymalnie.

Hehe poprawka, Renault teraz zaleca Castrola
Kup LM 5W40 a przed zalaniem wyczyść silnik płukanką LMa.

Oj widze że będzie jak:

z prockami - Intel czy AMD

kartami Nvidia czy Radeon....

aparatami Canon czy Nikon
itp, itd

każdy ma swoje wady i zalety

Nie no 5W40 to już przesada do tak starego autka, silnik by mu zaraz padł. Zalej półsyntetyk i będzie dobrze.

Hormon pisze:Nie no 5W40 to już przesada do tak starego autka, silnik by mu zaraz padł.

ojciec i żona mają taki olej i nic sie im nie dzieje u ojca niedługo bedzie rok jak ma taki wlany i nic nawet grama wycieku za to jakie miłe kręcenie było przy -20 jak by mrozu nie było

Ech, do każdego autka w moim posiadaniu w tym także ojca i stryja leje pełen syntetyk 0W40 lub 5W40, w 2 autkach odważyłem się zrobić najpierw czyszczenie Motor Cleanem LM (niewiarygodny szlam potrafi po tym zabiegu wypłynąć) . Jedyne zmiany to na plus. Wszelkie bajki "bo zacznie olej brać, bo się kanaliki pozapychają" można włożyć miedzy bajki. Jak oleju nie brały to nie biorą, a jak lanos ojca (standard w tych autach) ok 0,5l /10000 brał tak spadło do ok 0,2l/10000
Co do spalania to hmmm tak jakby mniej, ale to subiektywne odczucie.

kiedyś ktoś powiedział, że nie da się tanio wyprodukować dobrego oleju

jak silnik ma dobre uszczelki najlepiej nowe to 5w40 tez mu nie zaszkodzi... bo jedyne co moze sie stac to jakies drobne wycieki i spalanie wieksze oleju...

Arti pisze:kiedyś ktoś powiedział, że nie da się tanio wyprodukować dobrego oleju

a to dlatego ze wielkie koncerny produkujace paliwo wykozystuja wszelkiego rodzaju odpadu ktore wychodza przy produkcji paliwa... i takie firmy jak chociazby lotos czy shell w ten sposob postepuja... a lepsze firmy jak l-m, valvoline czy motul nie kozystaja z odpadow tylko wykozystuja duzo lepsze pochodne do produkcji oleju... przez co cena produkcji strasznie wzrasta... a co za tym idzie nie sa tanie...

vino1986 pisze:wszelkiego rodzaju odpadu ktore wychodza przy produkcji paliwa...

vino1986 pisze:nie kozystaja z odpadow tylko wykozystuja duzo lepsze pochodne

??

Valvoline 10w40 MaxLife czy LM 10w40 MoS2 ?

czy można najpierw zrobic czyszczenie silnika płukanka LM-a a wlac olej Valvoline czy lepiej będzie jak olej będzie tej samej marki?

czy nie robic tej płukanki....

płukanke zrobić a olej już wedle uznania(twoja decyzja bo każdy na swój sposób ma swoje racje) raczej nie uzyskasz tu jednoznacznej odpowiedzi bardziej zależy tu od tego jaką sume chcesz przeznaczyc na olej ważne też w jaki sposób użytkujesz samochód częste odpalanie/gaszenie krótkie lub długie przejazdy (czyli nagrzany lub niedogrzany silnik) ilość kilometrów rocznie np.10000 czy 30000
PS.Liqui Moly z MoS2 kolega ostanio zalał do 27letniego merca G-klasy silnik pali super na mrozach jak na syntetyku pracuje też jakby ciszej

carmaker pisze:a olej już wedle uznania(twoja decyzja bo każdy na swój sposób ma swoje racje) raczej nie uzyskasz tu jednoznacznej odpowiedzi bardziej zależy tu od tego jaką sume chcesz przeznaczyc na olej

Dzięki! I dokładnie tak zrobię. Jeżdże na krótkich dystansach narazie. 10-15 km dziennie czyli 5 do pracy i 5 z pracy a czasmi inna droga wiec wiecej wyjdzie.

Valvoline jest tańszy...ale jeżeli ma to znaczenie to dołoże do droższego Lm-a...

kabar pisze:

tego nie przeczytasz nigdzie ale taka jest jebana prawda... koncerny paliwowe robia duzo gorsze oleje od renomowanych firm...