w kwestii uturbiania - polecam mój temat
tłoki i uszczelki? widzę, że masz za mało wiedzy żeby się za to samemu zabrać, a jeśli chcesz gdzieś oddać to 6-8 koła szykuj i to tak w wersji mini.
Robota samemu to 3-4 koła pod warunkiem że podzespoły dorabiasz/przerabiasz sam.
W skrócie:
- odprężenie silnika (niekonieczne do małych doładowań tak 0,4 max 0,5 bara) poprzez wymianę tłoków, ich frezowanie lub kanapkę pod głowicą bez wyjmowania tłoków - tłoki około 1500, przeróbka 4 stówki, kanapka 2 stówki
- turbina - jak się uda to 300-400zł normalnie około 800zł
- kolektor wydechowy - parę stówek
- intercooler - parę stówek
- orurowanie - parę stówek
- blow off - 2-3 stówki
lub DV nie w szystkie silniki luba blow joba
(edit -=wasq=-)
- chłodnica oleju + podstawka pod filtr + przewody - parę stówek
- wąż smarowania turbiny i odpływu + spływ do miski oleju
- paliwo - albo gaźnik ciśnieniowy - paręstówek albo instalacja LPG - tysiak z groszem albo jak masz wtrysk to świnia, wtryski + strojenie - 2,5 tysia
- większa chłodnica - 3 stówki
- przeróbka/wymiana wydechu - parę stówek
- śrubki uszczelki wężyki pierdoły - parę stówek
+ w chooy roboty i potrzebnych narzędzi
+ modyfikacje zawieszenia
+ modyfikacje hamulców
+ dobre opony
moc jaką możesz uzyskać w ten sposób w miarę bezpiecznie bez wymiany tłoków i korb na kute to trochę ponad 100KM z litra pojemności (około 2x tyle ile ma silnik wolnossący 8v) Mając więc silnik 1,4 zwykły o wiele taniej i pewniej jest wsadzić jakiś 1,8 albo 2.0 z megany/laguny/clio/19 seryjny uzyskując to samo 3x taniej.