Strona 1 z 1

Problemy z odpalaniem

: 17 kwietnia 2014, 11:37
autor: krysiun
Więc od jakiegoś czasu mam straszne problemy z odpaleniem rano turbaweczki - kręcę kręcę i nic nawet bez ssania jak by chciała a nie mogła nakręcę filmik i wrzucę na youtube to moze ktoś coś podpowie. jak już ząłapie to prawie wogóle nie moge dodac gazu bo od razu gaśnie. jak jest rozgrzana to wszystko OK.

: 17 kwietnia 2014, 12:59
autor: TQT
Krystian, z tego co pamiętam, jak ją wieczorem uruchamialiśmy na akumulatorze z Focusa, to iskra była jak złoto a świece były ewidentnie zalane. Fakt, że wtedy długo kręciłeś :) .
Z objawów, które opisujesz (dławienie/gaśnięcie przy dodawaniu gazu) wskazywało by, że na zimno, dostaje za dużo paliwa w stosunku do powietrza. Moim zdaniem może być coś nie tak z gaźnikiem albo dolotem powietrza (zamulony filtr powietrza, ale żeby tak nagle to raczej mało prawdopodobne). Próbowałeś może zapalić bez włączonego ssania, albo z odłączonym przewodem wlotowym powietrza do gaźnika?
Ot, to takie moje pomysły na szybko. :)

: 17 kwietnia 2014, 13:41
autor: krysiun
łapie ostatnio tak jak się udało odpalić - ale on już tak kiedyś miał - zaskakiwał na chwilę i gasl - ze moze się cofać paliwo lub walniety regulator cisnienia paliwa ??? Chyba zdejmę gaźnik coś tak mi się wydaje
Moduł moze być walnięty ??

: 17 kwietnia 2014, 23:27
autor: TQT
Tak, na mój rozum, to paliwo nie ma jak się cofnąć.
Walnięty regulator ciśnienia paliwa? Hmm, on daje wyższe ciśnienie dopiero wtedy, gdy zaczyna działać turbina a ona przy rozruchu nie działa. Chyba, że regulator daje cały czas wysokie ciśnienie paliwa, ale z kolei zawór paliwa nie powinien dopuścić do nadmiernego wzrostu poziomu paliwa w komorze pływakowej.
Może zawór się przycina? W zestawie naprawczym gaźnika oprócz uszczelek i przepon dodają nowy zawór paliwa, czyli chyba zakładają jego zużycie?
Moduł - chyba nie. Sprawdzaliśmy i iskra przy kręceniu rozrusznikiem była elegancka.
Ja chyba w takiej sytuacji rozebrał bym gaźnik i przyjrzał się zwłaszcza zaworowi paliwa i pływakowi czy się czasem gdzieś nie przycina.
Tak sobie myślę czy nie zrobić takiej próby. Zdjąć przewód powietrza z gaźnika, wlać do gardzieli gaźnika odrobinę paliwa i spróbować odpalić bez włączonego ssania. Oczywiście na zimnym silniku i bez wcześniejszego kręcenia rozrusznikiem. Ot, takie inne pierwsze odpalenie rankiem :)

: 18 kwietnia 2014, 11:07
autor: krysiun
Dzieki bedę coś modził - też własnie chyba zdejmę gaźnik i go poprzeczyszczam

: 18 kwietnia 2014, 21:30
autor: TQT
Powodzenia :)

: 19 kwietnia 2014, 18:20
autor: krysiun
I już wszystko jasne - taka nakręteczka na pręcik od pompki z prawej strony wyszła i miałem cały czas ten króciec od pompki wcisniety max na membranę ta pompeczka co jest pod wężem paliwowym . zrobione i działa jak nówka nie dusi się odpala ładnie.

: 19 kwietnia 2014, 19:49
autor: rat-med5
To gartuluje i czekam na info ;-)

: 19 kwietnia 2014, 21:03
autor: TQT
:okok: :okok: :okok: :)