Ogłoszenie dla zarejestrowanych użytkowników:
Ze względu na to co się wydarzyło z naszym forum musisz zrobić kilka rzeczy żeby mieć znowu dostęp do swojego konta.
Spróbuj się zalogować, jeśli się to nie powiedzie, kliknij "zapominałem hasła"
Podaj swój mail i dostaniesz link do zmiany hasła - proponuję zmienić hasło na trochę mocniejsze niż mieliście ostatnio.
Dobre hasło to minimum 8 znaków, zawierające duże i małe litery, cyfry oraz znaki specjalne jak - !@#$%^&*
Po zalogowaniu nowym hasłem zmień język forum na polski. Klikasz w swoją nazwę u góry po prawej a potem - User Control Panel -> Board Preferences -> Edit Global Settings -> My Language -> Polski -> i klikasz Submit
W miarę wolnego czasu forum będzie usprawniane i będą dodawane nowe funkcje.
Jeśli pojawiły się w twoim profilu dziwne "krzaczki" zamiast polskich znaków, proszę popraw je.
Dadaj również brakujące informację, taki jak płeć i swoje media społecznościowe itp.
szczerze?? deszczowe letnie uniroyale beda w pytke...
zimowki sa dobre jak jest snieg... a ja bardzo watpie, ze bedzie na tyle dlugo, zeby zimowki byly potrzebne... uniroyalki przewidzianesa na mokra zimna nawierzchnie - wiec jak znalazl na nasza polska zime...
DUNLOP SP Winter Sport M3 185/55/R14 80 T - zimowe.
Lub:
Goodyear VECTOR5+ 185/55R14 80 T - całoroczne...
Co lepsze
Nie mogę jakoś przekonać się do letnich, na zimę...
A jak spadnie śnieg
Pozdrawiam.
podobno letnie na zime maja ogromny minus.... jak spowodujesz stluczke lub wypadek to ubezpieczyciel za ciebie nie zaplaci bedziesz musial to zrobic sam z calorocznymi tego juz nie ma tak slyszalem DUNLOPKI sa fajne chcialem kiedys kupic wersje letnia... ale to juz nie do tego auta... osobiscie tez jestem za 2 kompletami kol lato/zima obecnie mam nawigator 2 (caloroczna) snieg sie do niej klei strasznie jak cos jest do wszystkiego to jest do niczego
cyp pisze:podobno letnie na zime maja ogromny minus.... jak spowodujesz stluczke lub wypadek to ubezpieczyciel za ciebie nie zaplaci bedziesz musial to zrobic sam
Nieprawda - w Polsce nie ma obowiazku zakladania opon zimowych, wiec ubezpieczyciel nie ma innego wyjscia, jak pokryc koszty napraw niezaleznie od tego, czy klient mial zimowki, czy letnie.
A co do opon - ja przez cztery lata latalem zima / lato na letnich, teraz mam dwa komplety kol - na zime i na lato i powiem, ze w zimie TYLKO zimowki - ja mam Fulda Kristall Montero - nigdy nie narzekalem, a jezdzilem nie tylko w miescie. Obecnie w Austrii przyszly tesc testuje Montero 2 i mowi, ze super. Na lato... hmmm Toyo albo Yokohama (ale jest duzo drozsza).
cyp pisze:nawigator 2 (caloroczna) snieg sie do niej klei strasznie jak cos jest do wszystkiego to jest do niczego
Kleiłeś kiedyś kulkę śniegową? Nie wyciągnąłeś przypadkiem wniosków, że śnieg do śniegu się klei? Dlatego zimówka powinna trzymać śnieg, bo nim się klei, a nie gumą. Dlatego też nie zawsze ",mielenie" jest najlepszą metodą wyjeżdżania z głębokiego śniegu.
Opony są zimowe i zimowe. Zauważcie, że np ADAC ocenia 8 kategorii i wyciąga średnią ważoną, gdzie największe znaczenie ma jazda po mokrym. W polsce, a już szczególnie u nas w górach, wolę zrezygnować z właściwości na mokrym i pojechać wolniej, a za to mieć jak największą wydajność na śniegu. Osobiście wybrałem Savę, wg ADAC ta sama wydajność na śniegu co dębica frigo2 (goodyear winter-grip 5), za to lepsze parametry na mokrym. Jakbym miał mniej górek i lepsze odśnieżanie, poszedłbym w dunlopa.
na snieg - tylko zimowka - to prawda
do miasta na mokre odsniezone drogi - wg mnie nie warto - jezdze teraz na letnich caly cas po wroclawiu i jest ok... a jak przymrozek zlapie i jest lod na drodze to i zimowka nie pomoze...
jestem jak najbardziej zwolennikiem zimowek tak czy inaczej - jesli jest zima a nie jesien w grudniu
i cale to halo ze trzeba zmieniac opony jak temperatura spadnie ponizej 7* to g... prawda
bo przy -15 na suchym asfalcie letnia opona napewno bedize lepsza niz zimowa....
zalezy na jaka zime - na snieg napewno nie... i jak ktos mieszka w gorach albo jezdzi duzo pozamiejskimi drogami to jak najbardizej polecalbym zimowki...
na dojazdy dopracy przez miasto - zbedny wydatek
zimowka bedzie lepsza na lodzie drogowym czy tam ubitym sniegu itp - ale jak szklanka zlapie to nie ma mocnych - tylko kolce moga uratowac... zadna opona nie pomoze...
Lodoo lód drogowy to właśnie ta szklanka, która zawsze ma w sobie jakieś śmieci, pyłki, nierówności. Na nich wgryzają się lamelki, a letnia ze swoimi sztywnymi kostkami bieżnika lecą nad tym wszystkim
Żuwik i Lodu macie racje lecz wiem jedno że żadna opona zimowa choćby była najdroższa nie zastąpi odrobiny wyobraźni, a nie leci 100i wyprzedza bo on założył nowe zimówki i ok zakładaj ale za500 metrów był ostry zakręt i klijent próbuje wyhamować a tu zonk sunie się prosto do rowu bo zakręt był czarny dlatego że w dzień posypali go solą lub czymkolwiek innym lecz nie pomyślał że w nocy ta wilgoć po mieszance soli z śniegiem zamarzła i zrobiło się lodowisko. Niestety koledzy do kompletu opon zimowych wyobraźni nie dodają , a jak masz trochę w głowie a nie każdy bieg to gaz w podłogę, to i na letnich po śniegu pojedziesz aby tylko bieżnik był dobry.