Lakierowanie podkład pistolety

wsmpw · Post autor: **wsmpw** » 14 kwietnia 2011, 20:26

ja mam ASPA 3JW60 ale chce tylko z niego bańke wykorzystać chodziaż jeszcze musze sprawdzić jak łyka mój pistol powietrze i czy jest mocny spadek..

lodoo · Post autor: **lodoo** » 15 kwietnia 2011, 07:49

punktak to świetny pomysł... że też wcześniej nie pomyślałem... thx!
co do problemów z rozruchem na zimno - mój pierdzielnik mały też tak ma... w zimie była tragedia

zawsze musiałem spuścić mu powietrze i wtedy już jakoś startował... hehehe
chińszczyzna cholerna... ale i tak lepsza jak sprej

dobra to jutro poprawka numeru i psikanie rozcieńczonym podkładem

[ Dodano: 15 Kwiecień 2011, 22:12 ]
wątek poboczny z SB:

[Dzisiaj 21:10] Jackal: Czy chlorokauczuk śnieżki jest coś warty ? Bo patrze właśnie na allegro i tylko śnieżki jest ; )
x e [Dzisiaj 21:19] carmaker: ja mam spód auta śnieżką zrobiony niewiem narazie stoi 4 tygdnie pod chmurką
x e [Dzisiaj 21:31] lodoo: chlorokauczuk chyba z definicji jest do bani

jaki by nie był... lepiej dobry podkład i baran na bazie poliuretanowej, a nie bitumicznej... np APP ma zajebisty stosunek jakość/cena
x e [Dzisiaj 21:32] lodoo: do niedawan też myslałem, że chlorokauczuk jest wypas

niestety.....
x e [Dzisiaj 21:33] lodoo: opinie z forów lakierniczych, a nie moje - miałęm robić chlorokauczuk w nadkolach, ale będzie APP na ocynku
x e [Dzisiaj 21:33] kabar: ocynkujesz nadwozie?
x e [Dzisiaj 21:39] Jackal: ja myślałem o cynkowaniu bo mam może z 2-3 km od domu ocynkownie, ale za dużo pieprzenia narazie z tym... Więc jak lepiej ? reaktywny, podkłąd akrylowy, i baranek ten poliuretanowy ?
x e [Dzisiaj 21:43] carmaker: chlorokauczuk jest rozwiązaniem budżetowym u mnie tylko dla walorów wyglądowych jest podkład masy i baran a chlorokauczuk dla walorów estetycznych
x e [Dzisiaj 21:44] carmaker: ide na kieliszek zdrowie piątaków i wasze panowie
x e [Dzisiaj 21:55] lodoo: ocynk w spreju

kupiłem 2 to co mają się zmarnować? blacha już porządnie cortaninem zrobiona...
x e [Dzisiaj 21:55] lodoo: nie wieeeeem
x e [Dzisiaj 21:56] lodoo: chooyowe rozwiązanie trochę w sumie...
x e [Dzisiaj 21:56] lodoo: może jakiś podkład na to zamiast ocynku i baran
x e [Dzisiaj 21:56] lodoo: zobaczyę

x e [Dzisiaj 22:04] -=wasq=-: tylko ocynk w szpaju ma wade benzyna ekstrakcyjna schodzi

x e [Dzisiaj 22:07] lodoo: ojojojjjj
x e [Dzisiaj 22:07] tommies: moim zdaniem cortanin czy podobny sie nie sprawdza - jedynie jako wytrawiacz tego co nie można dojść dremelem i do żywego dotrzeć
x e [Dzisiaj 22:07] lodoo: sprzedam 2 puszki ocynku w spraju boll:-P
x e [Dzisiaj 22:08] lodoo: a moim zdaniem świetnie się sprawdza

tylko MUSI wyschnąć całkowicie przed kłądzeniem na niego czegokolwiek...
x e [Dzisiaj 22:10] lodoo: schnięcie w dniach, nie w godzinach... potem zmywnaie wodą i nitro... to co nie zejdzie już nigdy nie odpuści

no i cortanin sam w sobie nie jest zabezpieczeniem... nie wolno go zostawić nieprzykrytego
x e [Dzisiaj 22:11] lodoo: dobra - jest temat o lakierowaniu itd...

kontynuujmy tam... już przenoszę treść stąd...

[ Dodano: 15 Kwiecień 2011, 22:25 ]
x e [Dzisiaj 22:18] carmaker: ja nie uznaje cortaninu szczota druciana na fleksa a pózniej reaktywny albo wytrawianie i cyna dla cierpliwych... dobry podkład i tyle
x e [Dzisiaj 22:19] carmaker: chyba że robisz auto na następne 20 lat ale tyle to fabryka na ocynk nie daje...

-=wasq=- · Post autor: **-=wasq=-** » 15 kwietnia 2011, 21:31

potiwerdzam cortaninu nie zabezpieczonego sie nie zostawia

szybko mi na dworku sie rdza pokryl

wqrzylem sie druciak do zera do blachy i na to baranek a czy to cos dalo hmmm jak ktos znajdzie resztki mojej bylej budy na zlomie to moze sprawdzic

carmaker · Post autor: **carmaker** » 15 kwietnia 2011, 21:40

cortanin jest z tego co jarze "wytrawiaczem" nie zabezpiecza przed korozją.Reaktywny podobnie-bez zabezpieczenia epoxy lub akrylem tez nie jest powłoką antykorozyjną.

lodoo · Post autor: **lodoo** » 15 kwietnia 2011, 22:23

jest jak mówisz, dlatego cortanin BEZWZGLĘDNIE trzeba zmyć po zareagowaniu... czyli jak zrobi się fioletowy i matowy... z miejsc "chorych" nie zlezie do końca, ze zdrowej blachy się zmyje... i po wyschnięciu i pokryciu będzie cacy

ale jak się zapsika niezaschnięty albo niezmyty to wpierdala blachę od środka

no i z reguły 1 warstwa nie wystarcza... no trzeba większą rdzę oczywiście usunąć i dokładnie odtłuścić element i nie będzie problemów

cortanin nie nadaje się na "szybkie" prace - w takim wypadku może tylko zaszkodzić...

-=wasq=- · Post autor: **-=wasq=-** » 15 kwietnia 2011, 22:46

ja cortanin dawno olalem bo nie przyjemny w pracy

podklad rekatywny to najlepsze co jest na gola blache

tak restauruja zabytkowe fury rowniez

lodoo · Post autor: **lodoo** » 15 kwietnia 2011, 23:17

zgadza się - na gołą blachę np po piaskowaniu

albo elementy po darciu flexem/szczotką w większości, bez starych powłok zabezpieczających i lakierniczych...

Jackal · Post autor: **Jackal** » 3 maja 2011, 22:19

No więc co w końcu jest lepsze ?
Oliva polecona przez Lodzia ... http://allegro.pl/oliva-podklad-epirust ... 37276.html

czy

reaktywny polecony przez Wasq http://allegro.pl/podklad-na-rdze-reakt ... 14399.html

?

-=wasq=- · Post autor: **-=wasq=-** » 3 maja 2011, 22:24

podklad reaktywny

kabar · Post autor: **kabar** » 3 maja 2011, 22:40

Wybrałbym podkład reaktywny - Wash Primer

wsmpw · Post autor: **wsmpw** » 3 maja 2011, 22:42

to zalezy jak blacha miała kontakt z rdzą taką "głębszą" to reaktywny a jak nie to epoksydowy

-=wasq=- · Post autor: **-=wasq=-** » 3 maja 2011, 22:44

reaktywny to nie jest srodek na RDZE

!

jego sie stosuje aby zapobiegac rdzy oraz nawrotom rdzy

porzadna naprawa blacharska to rekatywny i metaoda mokro na mokro podklad zwykly i dalej lakier

lub z przerwami rektywny czekamy i dpoiero podklad zwykly

duzo fabrycznych aut ma reaktywny w serii

wsmpw · Post autor: **wsmpw** » 3 maja 2011, 22:48

pierwsze słysze.. ale ok

-=wasq=- · Post autor: **-=wasq=-** » 3 maja 2011, 22:56

to podjedz do porzadnego lakiernika i sie dowiedz jaka metodologie stosuja

kabar · Post autor: **kabar** » 3 maja 2011, 22:58

Na rdze nie kładzie się nic

Rdze się usuwa