Nowe przeguby do r5

Yakkul · Post autor: **Yakkul** » 27 sierpnia 2007, 11:35

Potrzebuję nowe przeguby ale narazie orientacyjnie chciałbym się dowiedzieć może ktoś wie jaka jest cena.

Czy kupić nowe czy regenerować?

Moje zaczynają stukać na zakrętach lewy i prawy.
Półosie mam od skrzyni JB5.

gufner · Post autor: **gufner** » 27 sierpnia 2007, 11:38

Czyli masz podobnie jak ja, ale moje wala juz na prostej. Jak pytalem sie ludzi to kazdy nowe poleca. Dzis zamowilem prawa poloske u Wasq. Koszt 190zł. Regeneracja to koszt, u mnie w Lodzi okolo 100. Nie warto regenerowac wedlug mnie.

Yakkul · Post autor: **Yakkul** » 27 sierpnia 2007, 11:47

Ale chyba można kupić same przeguby? Było by trochę taniej, Wasq ma dostęp do takich części?

shark · Post autor: **shark** » 27 sierpnia 2007, 12:30

przegóby można zmieniać tylko wewnętrzne w r5 a stukają w 99% przypadkach zewnętrzne i najlepioej całe zoski, po 250 zł regenerowana i wytrzyma tyle co nowka zazwyczaj

gufner · Post autor: **gufner** » 27 sierpnia 2007, 15:12

Ale po co wydawac 250 na regenerowana jak ja u Wasq mam za 190 nowke? Nie kumam. Pozatym juz po 1000km przekonalem sie ze uzywki to mozna sobie w d.. wsadzic. Te autka musza miec nowe czesci ale daleko nie pojada.

kabar · Post autor: **kabar** » 27 sierpnia 2007, 20:10

Tak, ale za 190 zł masz "regenerowaną nówkę"

gufner · Post autor: **gufner** » 27 sierpnia 2007, 20:46

Hmm, o tym mi Wasq nie powiedzial

No to sie okaze, zobaczymy jak to bedzie razem smigalo i czy bedzie walilo tak jak wali teraz.

krulyk · Post autor: **krulyk** » 27 sierpnia 2007, 20:58

wasq podobno ma nowe choć generalnie ja się osobiście nie spotkałem z nowymi na rynku wszędzie są niby nowe w pudełeczku ale są to regenerowane i trzeba oddać starą koszt w Wawie za taką jakieś 170-180 pln i masz gwarancję rok napewno choć mi ostatnio powiedział niby 36 miesięcy ale nie wiem czy się nie przesłyszałem ja kupiłem regenerowaną nówkę tak wygląda nie jest to robione w polsce pozdrawiam

Yakkul · Post autor: **Yakkul** » 28 sierpnia 2007, 09:18

tak tak zwenętrzne walą , myślałem że są nabijane na ośkę i zabezpieczone pierścieniem segera i da je zbić z ośki, muszę oblukać bo teraz to już sam nie wiem

kabar · Post autor: **kabar** » 28 sierpnia 2007, 09:26

Zewnętrzne są nierozbieralne.

Yakkul · Post autor: **Yakkul** » 28 sierpnia 2007, 10:50

no to ładne koszta mnie czekają

Słychać je tylko na zakrętach jak mocniej skręcę kierownicą i dodam trochę gazu.
Na prostej cichutko, pojeździć jeszcze czy już zmieniać? Nie wiem jak długo mogą wytrzymać, żebym gdzieś później w trasie nie stał.

gufner · Post autor: **gufner** » 28 sierpnia 2007, 15:39

Powiem tak, mnie wala jak jade, prosto, jak skrecam, jak cofam, jak stoje i poruszam reka je

Tak wiec jesli twoje tylko przy skrecaniu to masz jeszcze troche czasu na wymiane. Ale badzmy szczrzy, takich spraw sie nie odklada, a jak sie zdazy ze cos walnie i czapa na autostradzie. Bedziesz sobie wypominal

Zrob za wczasu.

Balos · Post autor: **Balos** » 28 sierpnia 2007, 18:02

Ja kupowałem nową w zeszłym roku za 220 ziko-lewą, firma chyba CIFAM albo Metteli i wcale nie musiałem starej oddawać

supermonster · Post autor: **supermonster** » 29 sierpnia 2007, 20:55

gufner pisze:badzmy szczrzy, takich spraw sie nie odklada, a jak sie zdazy ze cos walnie i czapa na autostradzie

myślę że tak samo powinieneś podejść do tylnych tarcz hamulcowych...